Jakoś tak spoglądam w pudełko i nie mam nic na bransolecie. Nie mam też divera z porządnego zdarzenia (tylko tigera i starą afibię-obu boję się moczyć). Jakieś pomysły co do tego co mógłbym kupić za jakiś czas w budżecie do 1500zł? Oczywiście automat.
Najlepiej nie za duży rozmiar (bo nadgarstek mam mały:16,5-17cm)-czyli zegarki poniżej 44mm. Plus szafirowe szkło, najlepiej z jakimś antyrefleksem. Co do koloru bezela i tarczy to początkowo myślałem nad czymś jaskrawym, potem uznałem że jak chcę czegoś uniwersalnego to kolorek musi być stonowany.
Strasznie podoba mi się obris morgan explorer 2 ale z tego co widzę wyprzedany i planują tylko wersję blasted (a ta z kolei mi kompletnie nie pasuję-wolę szczotę).

Pierwsze co mi przyschodzi do glowy to Otago na Gerlachowej bransolecie, ale takie combo wazy ponad cwierc kilo.

Ewentualnie - milion dularow, czyli Big Mako (budzetowo, ale bez szafiru i 46mm)


Pozdrawiam
Eryk

SKX 007

Jedną beczkę już mam więc otago średnio podchodzi. Co do big maka-w sumie granatowy mógłby być ciekawy, ale miałem już kiedyś czarnego. Sprzedałem bo uznałem że jednak jest odrobinę za duży. Myślałem o powtórnym zakupie właśnie granatowego albo czarnego z pomarańczowym bezelem (tylko pomarańczowy nie byłby uniwersalny). Tylko znów istnieje ryzyko że jednak będzie mi się wydawał za duży.
SKX-jest spoko, ale musiałbym modować-szafir plus tarcza do wymiany na coś z nakładanymi indeksami. Jak potem wyszłoby ze szczelnością?

W modowanie nigdy się nie bawiłem, tu nie pomogę.
A myślałeś o Citku NY0054, ew Sumo? Używke w tej monecie chyba dostaniesz
PS
O ile mnie pamięć nie myli, to na bazarku (ale chyba sąsiednim) leży ciekawy Citizen, nie znam nazwy modelu. Tyle, ze na gumie.

Jak Big Mako było za duże, to z Sumo moze byc podobnie- on jest nawet trochę większy, chociaz optycznie wydaje się odwrotnie

Sokół & Dzik

Big mak na moim ręku wyglądał tak (stare zdjęcia z telefonu):

No mały Mak albo Ray wpisują się tutaj jak tralala imo.



Edit: wstawienie szafiru to nie problem. Tylko po co

za 1500 to ja bym kupił parkę jak SKX nie pasuje to brałbym Majtka a do parki na wakacje Monstera Orange

Mam 6 zegarków więc każdy trafia na łapę średnio raz w tygodniu. Jak kupię dwa divery to jeden z nich pewnie za dużo czasu spędzi leżąc.

ale bedzie na wakacje jak znalazł

Oj tam, ja mam od paru lat po 10-15 diverów i noszę ciągle

A M-Force?



IMO idealny do 1,5k, własny werk z rezerwą chodu, certyfikowane WR200, szafir a i wygląda też dobrze.
Tylko z bransoletą może byc problem, akurat ta wersja jest na pasku.
Za to można na bransie kupic starsze.

M-force jest super, tylko rozmiar to ma chyba nawet większy od bigmaka.