Może to typowy przedstawiciel produktów pochodzenia niewiadomego w kategorii zegarki, nie wiem. Dlatego postanowiłem na własnej nadgarstkowej skórze poznać produkt firmy NAUTICA by się tego dowiedzieć. Ilość informacji i opinii na temat tej firmy jest znikoma, a te które się pojawiają nie są jednoznaczne. Umówmy się, że recenzja w postaci opisu 'live', czyli widzę to co macam, będzie małym drogowskazem dla potencjalnych nabywców zegarków NAUTICA. Od dawna kusiło mnie by posiąść ciekawy model tej właśnie firmy. Niektóre modele zegarków są ładne, niektóre modele są brzydkie – taka jest reguła która sprawdza się również w przypadku produktów NAUTICA. Kojarząca się z otwartością na zdobywanie nowych przygód nazwa, również robi swoje. Mój zakup był zakupem przemyślanym i dokonanym w pełni świadomości umysłu. Nie zważam na konsekwencje tego wyboru, po prostu kupiłem ten zegar bo mi się spodobał, mój gust to zaakceptował, a mózg zrobił całą resztę.
NAUTICA A14619G.
Pudełko, zegar, podsumowanie.
PUDEŁKO: schludnie wykonane, oznaczone firmowym metalowym żaglem, wyściełana tkaniną w kolorze szarym, poduszeczka, na pokrywie pudełka wewnątrz i na zewnątrz stosowna nazwa. Standard, ale nie u wszystkich producentów taki oczywisty. Pudełko niby nic, ale wiadomo, pierwszy dotyk, pierwsze wrażenie…tutaj jest na średnio-wyższym poziomie.
GWARANCJA dwuletnia wystawiona przez oficjalnego importera tej marki firmę TT.
Instrukcja jak to instrukcja, by nie uszkodzić rzeczy trzeba dokładnie przeczytać by na rzeczy się znać.
BRANSOLETA i KOPERTA: ogniwa stalowe pełne, bransoleta jak i koperta budzą zaufanie. Zaufanie to potęguje klamra z podwójnym zabezpieczeniem. Na klamerce nadruk nazwy firmy. Bransoleta w pełni kompatybilna z kopertą zegarka. Dopasowana do koperty idealnie. Nie można się przyczepić do jakości wykonania i usadowienia bransolety w kopercie. Szerokość bransolety u jej nasady to 22 mm. Docelowo jednak będzie zamontowana przeze mnie fajna czarna jednolita skóra wyszywana białą nicią (na zmianę). Stal 316L szlifowana miejscowo polerowana.
USZY: powiem tak, uszy mi bardzo pasują, leżą. Ich ukształtowanie powoduje, że zegarek lepiej układa się na nadgarstku, jest bardziej przy ciele, otulając je (przesada z otulaniem, ale tak to wygląda). W uszach tkwi jakaś taka miła dla oka wielkość, która powoduje że całość mimo swoich rozmiarów nie przytłacza i nie „dusi” na siłę co często jest obserwowane w zegarkach z za długimi uchwytami.
WYMIARY: zegarek nie jest mały i nie jest też przesadnie olbrzymi. Jest duży, to fakt. Na mój nadgarstek w sam raz, a wymiar mojego nadgarstka to 19,7 cm mierząc go miarą krawiecką. Zegarek ma 47 mm po zewnętrznym okręgu mierząc go w rzucie z góry i 45 mm od strony dekla. Od uszu do uszu 52 mm a jego wysokość 13 mm. Koronka ma 6 mm. Ciężar tego cuda nowego to...uwaga...209 g. Po skróceniu 190 g. Dużo, ale układ na nadgarstku i świadomość posiadania nie męczą. Zdjęcia dopełnią obrazu.
KORONKA: taka jakiej szukałem – wychodząca bezpośrednio z koperty bez osłony, zakręcana, ładnie wyszlifowana rombonierka. Laserowo wygrawerowany żagiel na wypolerowanej części koronki. Koronka jest duża, ale nie przeszkadza w użytkowaniu. Nakręcanie zegarka nie jest kłopotliwe, a koronka jest podczas tej operacji stabilna. Koronka wg mnie jest praktyczna i śliczna.
BEZEL: w pełni funkcjonalny. Obrót odbywa się bez przeszkód, klik pewny, słyszalny w ilości 120 razy. Klik miły w odsłuchu. Znaczniki czarne, a na godzinie 12 trójkąt z ciałem świecącym (luma). Kształt nie taki jak w MAKO. Tutaj jest układ w postaci pryzmy na długości całego koła. Męsko i ostro to wygląda. Wg mnie tego typu bezel chroni szkło, ale to nie istotne aż tak bardzo.
SPÓD: dekiel zakręcany z wygrawerowanym wiatrem w żaglu i informacją o producencie, japońskim pochodzeniu mechanizmu oraz bezpiecznym WR. Dekiel płaski.
SZKŁO: standardowe szkło mineralne. Typowe szkło przez które widać upływający czas
TARCZA: czarna, z indeksami luminowanymi, wskazówki godzinowa / minutowa z tzw. Neobritem, sekundowa w kolorze czerwonym. Na godzinie 12 trójkątny znacznik w kolorze czerwonym. Datownik wybija kolejny numer dnia w roku. Podziałka taka jak widać, mogła by być bardziej czytelna i bez cyfr, ale taka mi odpowiada. Jest dyskretna i elegancka. Wykonanie tarczy na poziomie, dyplomatycznie powiem, dobrze pomyślanego zegarka – nie jest to sam szczyt, ale gdzieś tam w okolicy, trochę poniżej. Naprawdę jest dobrze. Świeci i mierzy czas.
WR 100. Jak 100 to 100. Nie pływałem jeszcze i nie wrzucałem do wiadra. Przyjmuję, że użytkowanie w wodzie jest bezpieczne dla zegarka. Zakręcany dekiel i koronka pobudzają zmysł ciekawości i wywołują chęć zamoczenia tegoż w H dwa O…przyjdzie na to czas.
UWAGA:
Zaznaczam, że nie odkręciłem dekla i nie sprawdzałem, ale zakładam, że faktycznie w środku pracuje kwarcowa japan miyota. Obiecuję że w przyszłości w niego zajrzę i pokażę na zdjęciu.
PODSUMOWANIE:
Zegarek. Nautica. Duże pozytywne zaskoczenie. Z całej masy produktów w chwili obecnej uznaję, że ten model w takim przedziale cenowym najbardziej spełnił moje oczekiwania jakościowe dostarczając miłych wrażeń wizualnych i dotykowych.
Ogólnie na pierwszy rzut oka wszystko wygląda na solidną robotę. Analiza organoleptyczna i oględziny potwierdzają te przypuszczenia. Jest to według mojej opinii stosownie wystylizowany kawał stali. Ładnie skomponowany, nienarzucający się solidny zegar...świadomie nie używam wyrażenia diver, ale ten byczek pretenduje do takowego określenia jak najbardziej. Tragedii za 320 zł (przecena z 640 zł w TT…ach te przeceny ), nie ma, wstydu tym bardziej. Wygląda na o wiele droższego bydlaka :] Będę ten zegarek użytkował zgodnie z jego przeznaczeniem. Zobaczę po czasie jaki z niego pożytek, jaki z niego stalowy 100-metrowiec, jaki łódkowiec, jaki rowerowiec, jaki podwórkowiec, majsterkowicz …wtedy wydam ostateczny werdykt, podam ogólna ocenę w skali 10 stopniowej i powiem czy to nuras czy nie.
Otwieram dyskusję.
Odpowiedz do tematu
: NAUTICA - model A14619G - opis i wrażenia
Mądry wie co mówi - idiota mówi co wie.
:
Kawał solidnego zegara . Fajnie, że ma stalowy bezel a nie te... wkładki. Porządna bransoleta, czytelna tarcza, mało polerowanych powierzchni tylko przy tej wielkości mógłby mieć WR200. Tak dla zasady oczywiście bo zazwyczaj wr100 to i tak za dużo
:
Jeden z ładniejszych zegarków modowych.
:
MIROMAX, bardzo konkretna recka Nautica chodzi za mną dłuższy czas, choć nie ten model.
Dzięki twojemu opisowi czuję się zachęcony do bliższej znajomości z tą marką
Dzięki twojemu opisowi czuję się zachęcony do bliższej znajomości z tą marką
"Elvis Has Left the Building"
:
całkiem przyjemny zegar...robi wrażenie odważnika, bransoleta baaardzo mniam...320zł
co prawda kiedyś macałem porównawczo nautice i fossila...iii oba mocno nietrafiały w indeksy...ale kaziki też tak mają. gratualcje i niech się nosi.
...aaa recka też
co prawda kiedyś macałem porównawczo nautice i fossila...iii oba mocno nietrafiały w indeksy...ale kaziki też tak mają. gratualcje i niech się nosi.
...aaa recka też
lepsze jutro było wczoraj
***** ***
***** ***
:
Jak ja lubię czytać recenzje! Gratulacje zakupu i niech się nosi
:
Fajnie napisana recka, miło się czytało. W promocji cena fajna, choć nie wiem czy gdybym miał wybór to nie wolałbym dołożyć z dwie stówki i monstera używkę kupić. Niemniej jednak niech się nosi i cieszy
:
fajny kawalek zegara za ta cene. Gdyby jeszcze wskazowki jakies bardziej dokonczone byly
s
s
:
Świetna recenzja, nie dawno oglądałem w Renomie zegarki tejże firmy, i też niektóre wpadły mi w oko. Jeżeli taka przecena, sam bym się skusił, kawał fajnego divera-nurasa
Niech się nosi i cieszy pozdro
Niech się nosi i cieszy pozdro
:
Świetna recka i ciekawy,nieprzesadzony sikor.
Przypomina mi jeden model Invicta,ale tam znowu naśmiecili tarcze bardzo.
Przypomina mi jeden model Invicta,ale tam znowu naśmiecili tarcze bardzo.
:
MIROMAX, Brawo i dzięki za reckę!
Dawaj następne.
Dawaj następne.
:
Niektóre wzory Nautiki (w tym ten) są naprawdę fajne. Raz byłem bliski zakupu, ale niestety to, co mi się podobało okazało się za duże na mój nadgarstek. Ale zegarek fajny - gratulacje.
:
Recenzja ta jest typowym opisem nowego nieznanego dla mnie produktu (nabytku), a jeżeli się podoba i jest przydatna tym bardziej się cieszę. Powiem tylko tyle że zegar nosi się wygodnie pomimo tego, że swoje waży (tak jak wspomniałem 190 g). Jest to miłe uczucie...uczucie miłej ciężkości w okolicy nadgarstka
Mądry wie co mówi - idiota mówi co wie.
:
Odpowiedz do tematu
Recka super i nawet innym okiem popatrzę na te nałtiki