Zamarzyła mi się budżetowa pomarańczka na lato. Nie wiem tylko co bardziej warto...
Ale wy na pewno będziecie wiedzieć więc ogłaszam ankietkę:
1.
2.
Przyjmijmy (zgodnie z prawdą z resztą), że oba można kupić w bardzo zbliżonej cenie.
Dyskusja w temacie - mile widziana
(fotki zapożyczone od DegustatorrMrro i Tomka)
Odpowiedz do tematu
: Którą pomarańczę? DB vs OM
Ostatnio zmieniony przez Segoy 2013-09-13, 20:40, w całości zmieniany 1 raz
Ostatnio zmieniony przez Segoy 2013-09-13, 20:40, w całości zmieniany 1 raz
Segoy
:
Oczywiście, jak masz możliwość, to bierz obie.
Mam DeepBlue i jestem zadowolniony bardzo.
OM bym brał, ale trzeba by mu koniecznie wskazówki zmienić na takie od czarnego. No i na mesha (mam taką schizmę lekką, że Monster zajebibi na meshu wygląda)
Mam DeepBlue i jestem zadowolniony bardzo.
OM bym brał, ale trzeba by mu koniecznie wskazówki zmienić na takie od czarnego. No i na mesha (mam taką schizmę lekką, że Monster zajebibi na meshu wygląda)
:
DB bo mam i jestem z niej zadowolony.
Z punktu widzenia Drogi Mlecznej, wszyscy jesteśmy ze wsi.
:
DP bo nie mam, a Seiko to ... - nie będę pisał, bo Maxio czuwa
Dziewczyny lubią brąz zapraszają
:
cholera, teraz widzę, że się pomyliłem...
Ten DB jest jednak sporo droższy....
Początkowo spojrzałem na cenę tego:
99GBP
A więc DB z ankiety jest 2 razy droższy niż OM. Ma za to 5 razy większą WR (co oczywiście na pewno wykorzystam siedząc przy laptopie) oraz szafirowe szkło. Ma też bardziej męski rozmiar - choć nie wiem czy nie za męski
Co jeszcze ma fajniejszego niż Monster?
A w czym OM pobija DB?
Ten DB jest jednak sporo droższy....
Początkowo spojrzałem na cenę tego:
99GBP
A więc DB z ankiety jest 2 razy droższy niż OM. Ma za to 5 razy większą WR (co oczywiście na pewno wykorzystam siedząc przy laptopie) oraz szafirowe szkło. Ma też bardziej męski rozmiar - choć nie wiem czy nie za męski
Co jeszcze ma fajniejszego niż Monster?
A w czym OM pobija DB?
Segoy
:
Ten drugi DB jest w kwarcu.
Wobec tego jednak bym się na OM chyba zdecydował.
Szczególnie, że nie podoba mi się ta guma od DB.
Wobec tego jednak bym się na OM chyba zdecydował.
Szczególnie, że nie podoba mi się ta guma od DB.
:
Wzialbym oba zdecydowanie
Pozdrawiam
Krzysiek/Fazi64
____________________________________
...Ruski trollu - idi na ch.j...
Krzysiek/Fazi64
____________________________________
...Ruski trollu - idi na ch.j...
:
Deep Blue, Monster mi się nie podoba. 1/ Wąski w uszach, dla mnie to wyklucza ten zegarek. 2/ Indeksy wyglądają jak zrobione z gumki-recepturki. 3/ Nie podoba mi się również wewnętrzny, wklejany ring z indeksami sekundowymi.
Ale z drugiej strony, jak Ci Seiko nie podejdzie - nie będziesz miał problemu z odsprzedażą, czego o Deep Blue, mimo, iż bije Monstera na głowę (sorry Maxiu ), napisać nie można.
A teraz idę do kąta.
Ale z drugiej strony, jak Ci Seiko nie podejdzie - nie będziesz miał problemu z odsprzedażą, czego o Deep Blue, mimo, iż bije Monstera na głowę (sorry Maxiu ), napisać nie można.
A teraz idę do kąta.
:
cholera... następny co kusi tym Deep Blue!
a więc tak minusy:
- kwarc
- szafirowego szkła to on niestety chyba nie ma (Tauchmieistery mają)
- guma za długa
Wybieram DB
Segoy napisał/a: |
A więc DB z ankiety jest 2 razy droższy niż OM. Ma za to 5 razy większą WR (co oczywiście na pewno wykorzystam siedząc przy laptopie) oraz szafirowe szkło. Ma też bardziej męski rozmiar - choć nie wiem czy nie za męski Co jeszcze ma fajniejszego niż Monster? A w czym OM pobija DB? |
cholera... następny co kusi tym Deep Blue!
a więc tak minusy:
- kwarc
- szafirowego szkła to on niestety chyba nie ma (Tauchmieistery mają)
- guma za długa
Wybieram DB
:
DB kwarcowy ma szkło mineralne. Automat z pierwszego postu ma szafir.
:
To ja się zgubiłem po wklejeniu drugiego, który z nich jest w ankiecie
:
Miedzy pierwszym a drugim zdjeciem wzioł bym DB miałem OM kupiłem pod presja was wszystkich och ech jaki to wspaniały zegar tak na zdjeciach plakatach i forach w rzeczywistosci i na reku ( 19,5 cm) juz nie jest taki fajny juz nie jest z niego taki monster . Bierz DB
:
Odpowiedz do tematu
W ankiecie chodzi o ten z pierwszej foty. Automat.
Ale w takim porównaniu to rzeczywiście Seiko ma marne szanse.
Z kolei w porównaniu z tym drugim - kwarcem - chyba jednak wygrywa Seiko.
Hmmm.... to teraz jak tu by wykombinować żeby mi się budżet na wakacyjny kaprys podwoił..
Ale w takim porównaniu to rzeczywiście Seiko ma marne szanse.
Z kolei w porównaniu z tym drugim - kwarcem - chyba jednak wygrywa Seiko.
Hmmm.... to teraz jak tu by wykombinować żeby mi się budżet na wakacyjny kaprys podwoił..
Segoy