Springsy mam 2, a Seiko (wstyd się przyznać) żadnego
I chyba przez zdjęcie, które wkleiłem sam zaczynam się skłaniać ku opcji 1, ale w kolorze czarnym plus czarny, skórzany pasek jak na zdjęciu.

A takie pytanko do tych, którzy posiadają/posiadali opcję nr 1...Jak z "trwałością" tej satynowanej koperty? Łapie ryski trudniej/łatwiej niż polerowana czy szczotkowana?

1 jest fajna, mialem, ale ta koperta w tym ykonczeniu yglada wg mnie plastikowo

Głos na 2 na tym skórzanym pasku wypas!

Nie mam słownie żadnej rysy na piaskowanej kopercie. A mam od kwietnia 2011... Za to szkiełko i dekielek ryski wyłapały

Z dwojga złego 2

Zdecydowanie nr1 bo chyba bardziej uniwersalny IMHO znacznie lepiej się prezentuję i ma to coś intrygującego ciut
Nr. dwa niby fajny ale taki jakiś zwyczajny

Jak dla mnie to opcja 1. Sam posiadam takową lecz w kolorze beżowym (chyba... ,nie wiem jak się nazywa - taką dokładnie jak Słoniu )
Świetny, leciutki (polecam szczególnie na lato) zegarek przypominający mi troszkę wyglądem tarczy pilota.
Jednak ze względu na swą wielkość dobrze wygląda raczej na niezbyt grubej łapie (moja to około 17,5 cm obwodu).

Bierz jedynke! Fajna jest na pasku khaki, albo militarnym zielonym

Bartek - one maluszki straszne.
Ten militarny jest też w większej wersji...
IMO lepszy.

Dwójka.
Jedynka wyglada jakoś tak ... bardzo młodzieżowo.
Nie, zdecydowanie dwójeczka na ładnym pasku.

Maluszek ma jedną niepodważalną zaletę - kosztuje 50% większego brata

Dokładnie 62,6$