Po czym Waść wnosisz, że to może nie być GUB
Nie jestem znawcą ,właściwie od tego powinno się zacząć wywiad
Odpowiedz do tematu
:
Pozdrawiam
:
No i tu zapadła pełna zadumy cisza.
Tarcza i wskazówki wyglądają dobrze, koperta chyba też, na werkach GUBa to ja się nie znam, ale nagle grawer logo na rotorze zaczął mi wyglądać jakoś tak dremelkowo.
pozdrawiam
Narfas
Jacek. napisał/a: |
A to w ogóle jest GUB?
Gboo. |
No i tu zapadła pełna zadumy cisza.
Tarcza i wskazówki wyglądają dobrze, koperta chyba też, na werkach GUBa to ja się nie znam, ale nagle grawer logo na rotorze zaczął mi wyglądać jakoś tak dremelkowo.
pozdrawiam
Narfas
:
Moim zdaniem nie warto ładować się w renowację takiego zegarka.
- Tarcza. Obserwując dokonania renowatorów to tarcza po renowacji będzie ledwie zbliżona do oryginału. Bez ostrych krawędzi indeksów i bez szlifu słoneczkowego. Może da się to zrobić porządnie ale nie będzie to w akceptowalnej kwocie
- Koperta. Już ma wyoblone krawędzie. Nowa powłoka to tylko uwypukli (nawet po przeszlifowaniu ). Przy tym kształcie koperty będzie to wyglądało raczej średnio.
podsumowując:
władujesz sporo a efekt i tak będzie taki sobie. Biorąc pod uwagę że nie jest to jakiś rarytas którego warto ratować - radzę odpuścić
- Tarcza. Obserwując dokonania renowatorów to tarcza po renowacji będzie ledwie zbliżona do oryginału. Bez ostrych krawędzi indeksów i bez szlifu słoneczkowego. Może da się to zrobić porządnie ale nie będzie to w akceptowalnej kwocie
- Koperta. Już ma wyoblone krawędzie. Nowa powłoka to tylko uwypukli (nawet po przeszlifowaniu ). Przy tym kształcie koperty będzie to wyglądało raczej średnio.
podsumowując:
władujesz sporo a efekt i tak będzie taki sobie. Biorąc pod uwagę że nie jest to jakiś rarytas którego warto ratować - radzę odpuścić
:
Sorry, po prostu nie jestem oblatany w starszych automatach GUBa. To typ 67.1 - nie zrobili tego dużo, popularne za to były wersje z ręcznym naciągiem.
BTW: 70.1 i 70.3 miały NRDowski certyfikat chronometru. Miały właśnie taką tarczę, tylko bez daty i z małym znaczkiem jakości między wskazówkami a napisem "stossgesichert".
Werk wygląda na zdrowy, ale z tym trzeba ostrożnie: brak do tego części.
Gb.
korikolo napisał/a: |
Po czym Waść wnosisz, że to może nie być GUB
Nie jestem znawcą ,właściwie od tego powinno się zacząć wywiad |
Sorry, po prostu nie jestem oblatany w starszych automatach GUBa. To typ 67.1 - nie zrobili tego dużo, popularne za to były wersje z ręcznym naciągiem.
BTW: 70.1 i 70.3 miały NRDowski certyfikat chronometru. Miały właśnie taką tarczę, tylko bez daty i z małym znaczkiem jakości między wskazówkami a napisem "stossgesichert".
Werk wygląda na zdrowy, ale z tym trzeba ostrożnie: brak do tego części.
Gb.
:
http://allegro.pl/stary-n...2770251845.html
Na razie jest jeden chętny do kupienia za 50 zł. Czy zbliży się do 150? raczej wątpię...
Na razie jest jeden chętny do kupienia za 50 zł. Czy zbliży się do 150? raczej wątpię...
Były starszy szeregowy Wintergreen był to złośliwy gnojek, który znajdował zadowolenie w swojej bezsensownej pracy.
:
Okaże się czy dobrze strzelałem z ceną Szerloku
Pozdrawiam
:
To bardzo fajny zabytkowy zegarek,po renowacji to będzie tylko zegarek,niekoniecznie fajny
Ten, który z demonami walczy, winien uważać, by samemu nie stać się jednym z nich. Kiedy spoglądasz w otchłań ona również patrzy na ciebie.
:
Kumotry Monter i buran dobrze prawicie...
Fakt, że ostatnio zrobiła się moda na GUBy, a moda to na Allegro ma wielką moc... nie wziąłem tego pod uwagę... cena zbliża się do 150 PLN a to pewnie nie koniec...
i fakt, że to fajny zabytkowy zegarek, który po renowacji, przynajmniej takiej jaką standardowo można oglądać u nas nad Wisłą, raczej już ani zabytkowy ani fajny nie będzie. Jedyna rada - drobne spa i nie ruszać!
Fakt, że ostatnio zrobiła się moda na GUBy, a moda to na Allegro ma wielką moc... nie wziąłem tego pod uwagę... cena zbliża się do 150 PLN a to pewnie nie koniec...
i fakt, że to fajny zabytkowy zegarek, który po renowacji, przynajmniej takiej jaką standardowo można oglądać u nas nad Wisłą, raczej już ani zabytkowy ani fajny nie będzie. Jedyna rada - drobne spa i nie ruszać!
Były starszy szeregowy Wintergreen był to złośliwy gnojek, który znajdował zadowolenie w swojej bezsensownej pracy.
:
Ostatnio zmieniony przez buran 2012-11-12, 19:12, w całości zmieniany 1 raz
Ja przytuliłem tego http://allegro.pl/show_item.php?item=2769699149 stosunkowo tanio,byłem przygotowany na dwa razy tyle
Ostatnio zmieniony przez buran 2012-11-12, 19:12, w całości zmieniany 1 raz
Ten, który z demonami walczy, winien uważać, by samemu nie stać się jednym z nich. Kiedy spoglądasz w otchłań ona również patrzy na ciebie.
:
A ja odpuściłem ale co do ceny miałem czuja raczej
Pozdrawiam
:
korikolo. Lepiej te 300 PLN przeznaczonych na renowację zaadoptuj na koszty zakupu lepszego stanu zegarka. Kupisz ładny stan, to i renowacja nie będzie potrzebna i efekt piorunujący. Co oryginał, to oryginał.
"Od dawna już nie nosiłem zegarka. Przeszkadzał mi. Czułem się źle. Miałem wrażenie, że coś pęta mi przegub."
E.Stachura " Cała jaskrawość "
E.Stachura " Cała jaskrawość "
:
To gratuluję obu kumotrom po pierwsze zegarka, po drugie wyczucia
Buran miałem pokusę na tego drugiego, ale przyznam się bardziej w mrocznych planach kanibalizacji - wskazówki (i tarcza oprócz nadruku) identyczne jak używane w służbówkach KM za czasów Grossadmirala Dönitza (a jakiś czas temu np. był do kupienia nie tak drogo KM Speck tyle, że z nieoryginalnymi - dlatego odpuściłem).
Pewnie jednak nie wszystko co było w G znaleźli i wywieźli krasnoarmiejcy.
Ostatecznie żal mi się zrobiło zegarka, niech uchodzi z życiem - aż takiego parcia nie mam...
Mam nadzieję, że u Ciebie znajdzie ciepły kąt i troskę
Buran miałem pokusę na tego drugiego, ale przyznam się bardziej w mrocznych planach kanibalizacji - wskazówki (i tarcza oprócz nadruku) identyczne jak używane w służbówkach KM za czasów Grossadmirala Dönitza (a jakiś czas temu np. był do kupienia nie tak drogo KM Speck tyle, że z nieoryginalnymi - dlatego odpuściłem).
Pewnie jednak nie wszystko co było w G znaleźli i wywieźli krasnoarmiejcy.
Ostatecznie żal mi się zrobiło zegarka, niech uchodzi z życiem - aż takiego parcia nie mam...
Mam nadzieję, że u Ciebie znajdzie ciepły kąt i troskę
Były starszy szeregowy Wintergreen był to złośliwy gnojek, który znajdował zadowolenie w swojej bezsensownej pracy.
:
Odpowiedz do tematu
A teraz przyznać się szybko kto kupił
Pozdrawiam