Odpowiedz do tematu
:
Jeśli miałbym wybierać Skx czy Big Mako to wybrał bym Big Mako .. fajny zegarek nawet go dziś nosiłem
:
Big Mako
:
Jak nie , jak tak !
Jestem za Big Mak.
Jestem za Big Mak.
:
Mako XL rules
:
Ostatnio zmieniony przez pr00 2013-07-10, 09:12, w całości zmieniany 2 razy
a co myślicie o makówie w pomarańczy jako EDC ?
[ Dodano: 2013-07-10, 10:11 ]
właśnie porównałem skx173 z skx007 i big mako, moim zdaniem niczym nie ulega lewkom a od 007 wygląda lepiej, może ja mam jakaś inną wersję bo na cenówce jest 425$ już zgłupiałem i nie wiem czy się wymieniać, może zostawić a za jakiś kupić big blue mako bo mam debet na niebieskim sikorze ...
[ Dodano: 2013-07-10, 10:11 ]
właśnie porównałem skx173 z skx007 i big mako, moim zdaniem niczym nie ulega lewkom a od 007 wygląda lepiej, może ja mam jakaś inną wersję bo na cenówce jest 425$ już zgłupiałem i nie wiem czy się wymieniać, może zostawić a za jakiś kupić big blue mako bo mam debet na niebieskim sikorze ...
Ostatnio zmieniony przez pr00 2013-07-10, 09:12, w całości zmieniany 2 razy
:
Jestem fanem BigMaka od pierwszego wejrzenia, więc odpowiedź może być tylko jedna.
"Mądremu wystarczą dwa słowa, a głupiemu - to i referatu mało" (pisarz Sofronow).
:
SKX ale 007, w tym tym ten sekundnik jest okropny. Big M to inny zegarek bardziej ma charakterek bling-bling
:
????????????
Cytat: |
bling-bling |
????????????
:
Big Mako tak "blyska" inaczej mowiac jest taki oczojebny w porownaniu do SKX-a
:
SKX to dla mnie klasyka i z tym bym pozostał zaopatrując go w różne ubranka ...
:
A ja mam pytanie - Wam też się wydaje, że Mako XL niebieskiego wywiało z rynku? Macie jakieś źródełko? Na jebaju w sumie nic w rozsądnej cenie...
:
oba
niestety jednozegarkowcem nie da się być
niestety jednozegarkowcem nie da się być
:
Postawiłem na skx173 bo mam wrażenie że jest bardziej dopracowany, a chodzi przecież o wygląd.
Ma zdaję się nakładane indeksy, co dodaje mu prezencji.
Tych miliona prezydentów coś nie widać w przypadku big mako, co najwyżej w tle chaszcze.
Ogólnie nie lubiem takich sikorów, ale jeśli miałbym wybierać to Orienta, no chyba że Seiko tyka na lepszym mechanizmie (?).
Ma zdaję się nakładane indeksy, co dodaje mu prezencji.
Tych miliona prezydentów coś nie widać w przypadku big mako, co najwyżej w tle chaszcze.
Ogólnie nie lubiem takich sikorów, ale jeśli miałbym wybierać to Orienta, no chyba że Seiko tyka na lepszym mechanizmie (?).
Normalność, to indywidualne postrzeganie rzeczywistości.
:
to samo automaty bez dokrecania i stop sekundy.
zostal jednak skx bo to jednak klasyk poruwnywalny chyba tylko z rolkiem subem jesli chodzi o klasycznosc. musze tylko kupic jakies ladne nato bonda.
Bimberek napisał/a: |
Postawiłem na skx173 bo mam wrażenie że jest bardziej dopracowany, a chodzi przecież o wygląd.
Ma zdaję się nakładane indeksy, co dodaje mu prezencji. Tych miliona prezydentów coś nie widać w przypadku big mako, co najwyżej w tle chaszcze. Ogólnie nie lubiem takich sikorów, ale jeśli miałbym wybierać to Orienta, no chyba że Seiko tyka na lepszym mechanizmie (?). |
to samo automaty bez dokrecania i stop sekundy.
zostal jednak skx bo to jednak klasyk poruwnywalny chyba tylko z rolkiem subem jesli chodzi o klasycznosc. musze tylko kupic jakies ladne nato bonda.
:
Odpowiedz do tematu
Ja bym oba zostawił, bo one sie nie nadają żeby je porównywać.
BigMak jest genialny, ładnie leży nawet na niedużych nadgarstkach. SKX w tej wersji tez spoko. No kurna oba bym nosił.
BigMak jest genialny, ładnie leży nawet na niedużych nadgarstkach. SKX w tej wersji tez spoko. No kurna oba bym nosił.