:
O przepraszam bardzo, ja w pracy noszę określony rodzaj butów, skarpetek i całej reszty
ale zegarek to sam sobie wybieram i basta.
:
Adam, Ty jesteś wyjątkiem od reguły, ba nawet dobrowolnie się na to zgodziłeś.
:
Zgadza się Sylwek.
Ale ingerencja w moje upodobania zegarkowe uważam za atak skierowany bezpośrednio we mnie
Obce ręce precz od naszych zegarków
:
Kyle wybrales juz cos z Marynek ?
Jak widac kazdy z nas ma rozne preferencje co do wykonczen koperty .
:
drogi Rudolfie, skłaniam się ku polerowanej, ale...
svedos, nie masz przypadkiem tytanowej? bym przymierzył przy okazji
:
No mi tytanowa nieteges cosik - podobnie jak Svedosowi... wiec moze deal zrobicie od razu podwójny
Ostatnio zmieniony przez Spinner 2010-05-18, 08:12, w całości zmieniany 1 raz
:
Ciekawe nigdy tytanowej w reku nie mialem , a ciekawe jak to wyglada
:
No tak na fotkach sie wagi nie zmierzy , szkoda ze na zlocie nie bylo do obmacania .
:
Wszystkiego nie dałem rady zabrać, na następny zabiorę
:
maryna w tytanie ie jest znacząco lżejsza...
:
Posiadam samuraja. Klasycznego, czarnego, w stali. Kiedys na mityngu KMZiZ przymierzyłem tytanowego. Poczułem sie w nim jak w plasticzaku z bazaru. Odpadł w przedbiegach. Są tacy co lubią zegarki niewyczuwalne. Sa też tacy, co lubia cwierc kilo stali na łapie, z bransoletą o strukturze czołgowej gąsienicy. Ja do tych drugich należę. Uwielbiam stal i w zegarkach i w nożach. Tytan z czasem ''dziadzieje'' a stal zawsze da sie do porządku doprowadzic.
Ale to moja subiektywna opinia, nikt nie musi brac jej pod uwagę.