Poljot2609B
Odpowiedz do tematu

:
Przecudaczna konstrukcja z tym kołewm pośrednim między bębnem a kołem godzinowym. Co do 18 kamienia - tego dla koła pośredniego wskazań - jest to typowy przykład kamienia niefunkcjonalnego. Koło pośrednie wskazań jest bodaj najmniej obciażonym kołem mechanizmu (moze po kole wskazówki godzinowej) i przy standardowym montażu na metalowym bolcu po 200 latach wciąż nie będzie śladów zużycia, wiec stosowanie rubinu jest bezsensownym podwyższaniem kosztów produkcji.

Ostatnio zmieniony przez pmwas 2010-11-08, 18:10, w całości zmieniany 1 raz
Ну, погоди! :wkurzony:
Ritter
[Usunięty]
:
W rzeczy samej nie ma tam wielkich obciążeń a mimo to zrobili takie "coś". Koło wskazań "kawałek" momentu przenosi w czasie nastawiania wskazówek ale jest to dosyć sporadyczna sytuacja.

Na razie będzie, jak się zbiorę, recenzja Wostok2409. A to dlatego, że widzę zainteresowanie a poza tym jest on dosyć ciekawym mechanizmem choćby z powodu "hokeja", płaskości, 19800v/h i dosyć oryginalnej konstrukcji.
Wostok2809 niczym specjalnym się nie wyróżnia. Jeśli ktoś robił przegląd Pobieda2602 i Wostok2209 to da radę także Wostok2809.

:
A możesz laikowi,czyli mnie,wytłumaczyć czemu 2809 jest taki dobry,co robi różnicę że jeden werk jest średni a inny wybitny.Tak na chłopski rozum mechanizm zegarka nie wydaje się jakoś szczególnie skomplikowany a jednak niewiele firm je produkuję,dlaczego?

:
Ponieważ 2809 jest jedynym radzieckim mechanizmem który był wykonywany w jakości chronometru. Po prostu.

Ritter
[Usunięty]
:
W2809 mechanizm jak mechanizm. Część precyzji załatwia mikroregulacja ale to nie wszystko. Z tego co wiem balansy były po prostu selekcjonowane. Dlatego były W2809 z mikroregulacją jak i bez niej. Mikromasy na pierścieniu balansu można wyregulować na ławeczce do tego przeznaczonej tak, że nawet balans bez mikroregulacji ba mostku można "wbić" w klasę chronometru. Robiłem to raz na W2809 dla ciekawości i przećwiczenia operacji. Da się to zrobić bez większych problemów pod warunkiem, że ktoś jest cierpliwy i ma sprzęt. Przy okazji warto także przyjrzeć się włosowi spiralnemu. Dosyć często jest tak, że w toku kolejnych konserwacji różni mistrzowie albo wkładali klocek przez 3-4 zwój spirali albo "zaciągnęli" włos na klocku czego efektem nie jest centrycznie a eliptycznie zwijająca się spirala. Takie "coś" jak się przydarzy to nie ma takiej siły by to mikroregulacją skorygować. Dalej, ważną sprawą jest wielkość luzu na osi balansu i tutaj jest spore pole dla technologii producenta by balans nie był za luźny ani zbyt ściśnięty inaczej w różnych położeniach werk będzie działał z różną dokładnością. Niestety odchyłki z tego powodu będą istotne jak nie dyskwalifikujące.
Spieszę donieść, że da się tak zrobić np. z R2603 (16j Majak) by "wbić" tym sposobem werk w tolerancje chronometru.
Zakres tej tolerancji można i uzyskuje się na wiele sposobów. Ważne żeby werk miał taki potencjał. Jeśli jest to jest to tylko kwestia umiejętności i rezerwuaru części by go takim zrobić.

Ostatnio zmieniony przez Ritter 2010-11-09, 21:24, w całości zmieniany 1 raz
:
A jak zegarmistrz justuje swój wibrometr?Ja swoje zegarki odebrane od majstra rzekomo wyregulowane musiałem sam ustawiać.No chyba że muszą się trochę uleżeć,ałmaz pierwsze spieszył później późnił,po mojej regulacji spóźnia 1 sek.na dobę.

Ten, który z demonami walczy, winien uważać, by samemu nie stać się jednym z nich. Kiedy spoglądasz w otchłań ona również patrzy na ciebie.
Ritter
[Usunięty]
:
Zegarmistrz daje nastawy trochę do przodu by z czasem skompensowało się to z odchyłką na gęstnienie olejów. Zwykle po 2-3 tygodniach zegarek się dociera i wtedy przydaje się regulacja dokładna.

Uzupełniając sprawę W2809 dodam, że na alledrogo niestety ale jeśli są W2809 to mają zwykle feler, który widać nawet na zdjęciu jeśli jest wyraźne. To nie jest mechanizm dla "niszczycieli śrubek" i nie wybacza zbyt wiele a już na pewno partaniny. Korygowanie tego własnoręcznie jest dosyć czasochłonne a jeśli mi to zajmuje sporo czasu to i zegarmistrzowi, napiszę nieskromnie, zajmie to podobną ilość czasu. To pociągnie za sobą koszty. Ale jak kogoś łechta perspektywa noszenia niedokładnego chronometru to już jego sprawa. Zegarmistrz jeśli widzi problematyczny werk, a nie ma zapasu do niego części, to postara się jedynie nie pogorszyć własności użytkowych werku i tyle.

Odpowiedz do tematu
Skocz do:  

Pełna wersja forum
Powered by phpBB © phpBB Group
Design by Vagito.Net | Lo-Fi Mod.