Odpowiedz do tematu
:
Waldek męcz ich o zwrot,pięć stówek piechotą nie chodzi.
:
dzien dobry;
ja, jak zwykle, jak juz po imprezie... dobrze, ze sprawa zostala zalatwiona pozytywnie. caly watek czyta sie lepiej niz niejedna powiesc kryminalna.
wiem, ze zabrzmi to nieciekawie, ale ja bym nie liczyl na zwrot kosztu wysylki. mozna probowac, ale oni nie zrozumieja czego sie od nich chce.
mnie sie nie wydaje, ze ktos tam chcial zrobic przekret na $400, panowie, nie ta skala. po mojemu to wygladalo tak, ze problem ich przerosl. w ameryce pracuje sie wedlug procedur. nie ma odsetpstw od procedury. tak jak w filmach kiedy elektownia ma wybuchnac za 15 sekund i nie wiadomo co zrobic, bo facet ma 2 guziki na pulpicie i nie ma procedury opisujacej taka sytuacje w swoim zestawie procedur. wtedy lapie za telefon do szefa i szef szuka procedury w jeszcze wieksze i bardziej czerwonej ksiazce. nie ma, wiec lapie za telefon i dzwoni do jedynego w kraju specjalisty od 2 guzikow i ten musi powiedziec ktory wcisnac. w rzeczywistosci, sprawa konczy sie na szefie i szefie szefa. maile kraza wte i we wte tygodniami i nikt, naprawde nikt nic nie zrobi bo kazdy jest managerem ale nie od tego problemu.
teraz tam siedza i tworza raporty, analizy, organizuja zebrania, etc... ja bym sie jednak nie zdecydowal na zakup czegokolwiek w tej firmie, ich procedury nie pokrywaja eksportu.
p.
ja, jak zwykle, jak juz po imprezie... dobrze, ze sprawa zostala zalatwiona pozytywnie. caly watek czyta sie lepiej niz niejedna powiesc kryminalna.
wiem, ze zabrzmi to nieciekawie, ale ja bym nie liczyl na zwrot kosztu wysylki. mozna probowac, ale oni nie zrozumieja czego sie od nich chce.
mnie sie nie wydaje, ze ktos tam chcial zrobic przekret na $400, panowie, nie ta skala. po mojemu to wygladalo tak, ze problem ich przerosl. w ameryce pracuje sie wedlug procedur. nie ma odsetpstw od procedury. tak jak w filmach kiedy elektownia ma wybuchnac za 15 sekund i nie wiadomo co zrobic, bo facet ma 2 guziki na pulpicie i nie ma procedury opisujacej taka sytuacje w swoim zestawie procedur. wtedy lapie za telefon do szefa i szef szuka procedury w jeszcze wieksze i bardziej czerwonej ksiazce. nie ma, wiec lapie za telefon i dzwoni do jedynego w kraju specjalisty od 2 guzikow i ten musi powiedziec ktory wcisnac. w rzeczywistosci, sprawa konczy sie na szefie i szefie szefa. maile kraza wte i we wte tygodniami i nikt, naprawde nikt nic nie zrobi bo kazdy jest managerem ale nie od tego problemu.
teraz tam siedza i tworza raporty, analizy, organizuja zebrania, etc... ja bym sie jednak nie zdecydowal na zakup czegokolwiek w tej firmie, ich procedury nie pokrywaja eksportu.
p.
:
To nie korporacja, to firma skladajaca sie z 3 osob.... moze z 5.
Poprzedni czlowiek zajmujacy sie pojedynczo obsluga klienta wylecial ponoc za przewaly z fedexem przy sprowadzaniu werkow ety. On twierdzil, ze zupelnie za nic, ze pracowal 24h na dobe, byl swietnym customer serwisem a wlasciciele go wykorzystywali, placili grosze etc..... I tak opluwali sie ze wspolwlascicielem doxy publicznie na forum internetowym swego czasu....
s.
p1ot3 napisał/a: |
teraz tam siedza i tworza raporty, analizy, organizuja zebrania, etc... |
To nie korporacja, to firma skladajaca sie z 3 osob.... moze z 5.
Poprzedni czlowiek zajmujacy sie pojedynczo obsluga klienta wylecial ponoc za przewaly z fedexem przy sprowadzaniu werkow ety. On twierdzil, ze zupelnie za nic, ze pracowal 24h na dobe, byl swietnym customer serwisem a wlasciciele go wykorzystywali, placili grosze etc..... I tak opluwali sie ze wspolwlascicielem doxy publicznie na forum internetowym swego czasu....
s.
:
to zmienia istote rzeczy, ale tylko w takim stopniu, ze maja mniejsze mozliwosci 'krycia dupy'. ale zasada pozostaje ta sama.
musieli kogos wywalic, ale po mojemu to pokazuje tylko, ze nie maja 'procedury obslugi fedexu' pomijajac fakt, ze publiczne opluwanie sie jest lekko mowiac niepowazne.
no, to zabralem glos.
p.
strix napisał/a: | ||
To nie korporacja, to firma skladajaca sie z 3 osob.... moze z 5. |
to zmienia istote rzeczy, ale tylko w takim stopniu, ze maja mniejsze mozliwosci 'krycia dupy'. ale zasada pozostaje ta sama.
strix napisał/a: |
Poprzedni czlowiek zajmujacy sie pojedynczo obsluga klienta wylecial ponoc za przewaly z fedexem przy sprowadzaniu werkow ety. On twierdzil, ze zupelnie za nic, ze pracowal 24h na dobe, byl swietnym customer serwisem a wlasciciele go wykorzystywali, placili grosze etc..... I tak opluwali sie ze wspolwlascicielem doxy publicznie na forum internetowym swego czasu....
s. |
musieli kogos wywalic, ale po mojemu to pokazuje tylko, ze nie maja 'procedury obslugi fedexu' pomijajac fakt, ze publiczne opluwanie sie jest lekko mowiac niepowazne.
no, to zabralem glos.
p.
:
No właśnie pamiętam tą dyskusję, ale chyba już wycięli...
strix napisał/a: | ||
To nie korporacja, to firma skladajaca sie z 3 osob.... moze z 5. Poprzedni czlowiek zajmujacy sie pojedynczo obsluga klienta wylecial ponoc za przewaly z fedexem przy sprowadzaniu werkow ety. On twierdzil, ze zupelnie za nic, ze pracowal 24h na dobe, byl swietnym customer serwisem a wlasciciele go wykorzystywali, placili grosze etc..... I tak opluwali sie ze wspolwlascicielem doxy publicznie na forum internetowym swego czasu.... s. |
No właśnie pamiętam tą dyskusję, ale chyba już wycięli...
:
Cała dyskusja i publiczne przepychanki są do poczytana na 3T.
Jak znajdę to wrzucę link.
Jak znajdę to wrzucę link.
:
Zegarki nie są tanie i mają legendę z urody są można śmiało powiedzieć ponadczasowe i cały zysk idzie na kilka osób , heh biznes się kręci
:
Dziwne, że nie ma homarków Doxy właściwie poza modami Seiko Soxa. Gdyby tylko coś podobnego zrobili z mechanizmem różnym od ETY, to na pewno byłoby to na mojej wishliście.
:
Jest homarek. Ktoś od nas kupił takiego jakiś czas temu. O! Irreantum!
:
A to nie Waldii właśnie zakupił to irreatum?
:
Ostatnio zmieniony przez Iks 2011-04-21, 08:47, w całości zmieniany 2 razy
Waldii
Swoją drogą fajny ten homarek jest. Ciekawe skąd jest wysyłany . Cenowo stoi za 545$ + przesyłka, ale na firmowym forum bardzo często są promocje na free shipping Jeśli dałoby radę dogadać się z przesyłką i płatnością jak w przypadku Helsona byłby miodzik
Swoją drogą fajny ten homarek jest. Ciekawe skąd jest wysyłany . Cenowo stoi za 545$ + przesyłka, ale na firmowym forum bardzo często są promocje na free shipping Jeśli dałoby radę dogadać się z przesyłką i płatnością jak w przypadku Helsona byłby miodzik
Ostatnio zmieniony przez Iks 2011-04-21, 08:47, w całości zmieniany 2 razy
YDHTSAF IYDWT TGAGW OYW
:
Mogę wam w tajemnicy powiedzieć, że niedługo będzie jeszcze jeden zegarek nawiązujący do kanonów diverowych
:
A premiera przed wakacjami, czy po?
:
Odpowiedz do tematu
Facet to nie pieczarka, żeby go trzymać w ciemności i karmić gównem.