Witam jak w temacie.
mam dylemat, ktory zegarek ma lepszy werk i ktory byście osobiscie kupili ?
nie nurkuje wiec wr nie ma dla mnie az takieg oznaczenia.
Invicta ma fajnie zdobiony i widoczny werk
Orient - Nie wiem nawet co tam siedzi i jak wyglada werk.
Proszę o pomoc
Odpowiedz do tematu
: Invicta 0467 czy orient mako ?
:
Witamy! Wklej zdjęcia, łatwiej będzie coś podpowiadać.
Bo każdy z nas ma tu jakąś swoją niszę. Jeden lubi kwarce, inny vintage. Inny tworzy tarcze sygnowane swoim inicjałem. I piękno pasji polega na tym, że wszyscy się tu mieszczą i wszyscy wzajemnie swoją pasję szanują.
:
Ostatnio zmieniony przez dawids 2012-08-13, 08:57, w całości zmieniany 1 raz
ponizej foty
Ostatnio zmieniony przez dawids 2012-08-13, 08:57, w całości zmieniany 1 raz
:
a mako masz inhausa orientowego, w invictcie pewnie miyota.
Poza tym, uwazaj na rozmiar, ta invicta jest pewnie duza (jak wszystkie ich zegary).
Poza tym, uwazaj na rozmiar, ta invicta jest pewnie duza (jak wszystkie ich zegary).
beceen | ***** ***
:
Czyli generalnie ktory mechanizm lepszy ?
50 mm mi nie przeszkadza w codziennym funkcjonowaniu, a invicta raczej nie bedzie wieksza
50 mm mi nie przeszkadza w codziennym funkcjonowaniu, a invicta raczej nie bedzie wieksza
:
aler lepszy w czym? Oba sprawdzone i dokładne automaty. Weź tego, który Ci się bardziej podoba i już.
:
oba werki porownywalne, wykonanie tez - pozostaje kwestia designu.
w Mako masz szybka zmiane daty.
w Mako masz szybka zmiane daty.
beceen | ***** ***
:
W tym drugim też.
beceen napisał/a: |
.. w Mako masz szybka zmiane daty. |
W tym drugim też.
:
Ostatnio zmieniony przez Ratler Wściekły I 2012-08-13, 09:09, w całości zmieniany 1 raz
Wygląd werku może i jest istotny, ale w sumie zegar nosisz tarczą do góry a nie deklem. W Orientach potrafią być kupiaste bransy - takie jakieś blaszkowato/kanciaste.W Oriencie masz też dodatkową kompilację z dniem tygodnia - sam musisz odpowiedzieć czy jest Ci to potrzebne. Przez to pojawia się też przycisk oprócz koronki, co jednak nie powinno mieć dla ciebie znaczenia skoro nie nurkujesz. Każda dodatkowa koronka czy przycisk to jakieś tam zwiększenie prawdopodobieństwa podcieknięcia w dłuższej perspektywie czasu. W zegarach z lat 80 tych zdarzało się też czasem, że wszystko działa oprócz przycisku szybkiej zmiany daty dziennej. Przy nowym zegarze nie będziesz miał jednak tego problemu. Mam stare Orienty mające po 20 lat i są nie do zdarcia.
Ostatnio zmieniony przez Ratler Wściekły I 2012-08-13, 09:09, w całości zmieniany 1 raz
Bo każdy z nas ma tu jakąś swoją niszę. Jeden lubi kwarce, inny vintage. Inny tworzy tarcze sygnowane swoim inicjałem. I piękno pasji polega na tym, że wszyscy się tu mieszczą i wszyscy wzajemnie swoją pasję szanują.
:
Ja bym brał orienta. Bardzo długo nie mogłem się do mako przekonać. Teraz to jeden z ulubionych zegarków.
"Mnogość zegarków nie zwiększy zasobu czasu." AP
:
Ok, dzieki za odpowiedzi
Invicta jest 200 zł tańsza niz orient.
Orient jest bardziej klasyczny.
Skoro oba mechanizmy sa dobre to dalej mam dylemat co wziasc.
Jeden i drugi mi sie podoa
Musze zrobic rachunek sumienia
Invicta jest 200 zł tańsza niz orient.
Orient jest bardziej klasyczny.
Skoro oba mechanizmy sa dobre to dalej mam dylemat co wziasc.
Jeden i drugi mi sie podoa
Musze zrobic rachunek sumienia
:
Bierz obydwa, ten mniej podchodzący sprzedasz
:
dawids, jak Ci się dwa podobają to bierz dwa
Seiko: 6105-8110, SBDX001, 6306-7000
Citizen: Signature Grand Classic NB0046-51L
AEVIG: Huldra Blue
Casio: G-9300
Citizen: Signature Grand Classic NB0046-51L
AEVIG: Huldra Blue
Casio: G-9300
:
dawids, w jakiej cenie znalazłeś orienta i invicte??
"Mnogość zegarków nie zwiększy zasobu czasu." AP
:
Odpowiedz do tematu
orient 519 invita 370