Obczaiłem w dziale "Sprzedam" zegarki niejakiej firmy Sottomarino i jeden z wyrobów tej firmy przypadł mi do gustu,ale nie o to chciałem tutaj zapytać. Firma obija mi się o uszy po raz pierwszy, podobnie jak inna, która mnie zaciekawiła - Alpha, moje braki wynikają iż nie przesiąknąłem jeszcze zegarki w taki sposób jak Wy. Moja prośba jest abyście przybliżyli mi nieco te firmy, jakie jest wykonanie ich zegarków, co w środku drzemie i czy to dobre mechanizmy no i przede wszystkim czy warto oglądać się na te marki czy może inne, bardziej znane.
Z góry Bóg zapłać.
Odpowiedz do tematu
: Sottomarino & Alpha
:
Ostatnio zmieniony przez Słoniu 2012-10-01, 21:44, w całości zmieniany 1 raz
Bonifacy, Sottomarino nie miałem, chłopaki sobie chwalą. Alpha za to mam, a w mechanicznych chronach do 1000 ciężko znaleźć im konkurencje. Wykonanie (przynajmniej mojej) jest bardzo dobre. Zresztą są recenzje Alphy na forum. Chrona mogę z czystym sumieniem polecić.
[ Dodano: 2012-10-01, 22:47 ]
Masz dwie recki:
http://www.chinawatches.p...highlight=alpha
http://www.chinawatches.p...highlight=alpha
[ Dodano: 2012-10-01, 22:47 ]
Masz dwie recki:
http://www.chinawatches.p...highlight=alpha
http://www.chinawatches.p...highlight=alpha
Ostatnio zmieniony przez Słoniu 2012-10-01, 21:44, w całości zmieniany 1 raz
:
Alpha to chinski producent homarow - jesli nie przeszkadza Ci sama idea homage'owania, to zegary alphy sa bardzo dobrej jakosci. Mialem dwa i wykonanie obu stalo na dobrym poziomie (no poza bransoleta suba, ale byla tak samo beznadziejna jak w pierwowzorze )
beceen | ***** ***
:
Mam dwie Alphy. PO i Date Pointera. Mają, jakieś niedoróbki, ale nosi się przyjemnie.
"Mnogość zegarków nie zwiększy zasobu czasu." AP
:
Mam jedno Sottomarino - jak na zegarek za ok. 200zł (kupiony w promocji) wykonanie rewelacja.
:
Mam Sottomarino i jestem mega zadowolony! Od zakupu nie schodzi z ręki Szczerze mogę polecić
:
Sottomarino ma też automaty?
:
Czyli generalnie całkiem udane zegareczki Mam dylemat,ponieważ zastanawiam się nad przyszłym zegarkiem i raczej będę wybierał między Sottomarino () vs Orient Mako z czarną tarczą i na bransolecie, z tym że zegarek jest używany ale dobrze utrzymany i mogę go nabyć jakieś 80 zł drożej od "Soto", mam chudą łapę,ubiór casual.
Jeszcze takie pytanie,czy na tym Soto z racji,że ma czarną kopertę będzie chyba bardziej widać rysy i czy po czasie nie ujawni się jasny stop ?
W sumie to się rozpisałem i mogłem stworzyć nowy wątek
Jeszcze takie pytanie,czy na tym Soto z racji,że ma czarną kopertę będzie chyba bardziej widać rysy i czy po czasie nie ujawni się jasny stop ?
W sumie to się rozpisałem i mogłem stworzyć nowy wątek
:
To konkretne Sottomarino to jednak duży zegar jest, jeśli masz chudą łapę, może nie leżeć zbyt dobrze - tym bardziej, że pasek firmowy nie należy do najwygodniejszych
Bonifacy napisał/a: |
mam chudą łapę, |
To konkretne Sottomarino to jednak duży zegar jest, jeśli masz chudą łapę, może nie leżeć zbyt dobrze - tym bardziej, że pasek firmowy nie należy do najwygodniejszych
YDHTSAF IYDWT TGAGW OYW
:
I to jest akurat kwarcowe.
Jeśli chodzi o czarne pokrycie PVD, czy tam DLC, nie wiem dokładnie, co w SI zastosowali, to nie ma absolutnie obaw o przetarcia wraz z użytkowaniem. Trzeba jednak liczyć się z faktem, że jak zrobisz głęboką rysę, to pojawi się jasna stal. No, ale taki urok pvd ogólnie - to jednak jest tylko pokrycie.
Jeśli chodzi o czarne pokrycie PVD, czy tam DLC, nie wiem dokładnie, co w SI zastosowali, to nie ma absolutnie obaw o przetarcia wraz z użytkowaniem. Trzeba jednak liczyć się z faktem, że jak zrobisz głęboką rysę, to pojawi się jasna stal. No, ale taki urok pvd ogólnie - to jednak jest tylko pokrycie.
hrg.pl
:
Czyli Wy byście się bardziej skłaniali ku Orientowi ? Swoją drogą Mako całkiem nieźle wygląda na pasku.
:
Bonifacy, - mako to zawsze dobry i bezpieczny wybór. Zresztą - na jednym i tak się nie skończy
:
Generalnie Orient to dobry wybór
Słoniu napisał/a: |
Bonifacy, - mako to zawsze dobry i bezpieczny wybór. Zresztą - na jednym i tak się nie skończy |
Generalnie Orient to dobry wybór
:
Ostatnio zmieniony przez Michał 2012-10-02, 21:21, w całości zmieniany 1 raz
Odpowiedz do tematu
Bonifacy, mam Mako od Maja i ma ono u mnie dożywocie, bo jest pod każdym względem genialne (akurat w kolorze niebieskim), kupiłem Sottomarino Orca jak był na promocji. Zegarek fajny, ładny, świetnie się prezentował, ale... no właśnie zawsze jest jakieś "ale". Niezmiernie przeszkadzały mi dwie rzeczy:
1. fakt, że jest to bateria, a nie automat
2. Pasek, który był bardzo wątpliwej jakości, w dodatku jego mocowanie było dosyć specyficzne więc pozostawało jedynie zamówić u któregoś z forumowych paskorobów jakiegoś "hendmejda".
Po 3 dniach posiadania wylądował na bazarku i poszedł do ludzi.
Poza tym weź pod uwagę, że różnica w rozmiarze między Mako, a Sotto jest dosyć spora... co prawda jest to według danych technicznych jakieś 4mm, ale w rzeczywistości Sotto to już jest odwazniczek.
1. fakt, że jest to bateria, a nie automat
2. Pasek, który był bardzo wątpliwej jakości, w dodatku jego mocowanie było dosyć specyficzne więc pozostawało jedynie zamówić u któregoś z forumowych paskorobów jakiegoś "hendmejda".
Po 3 dniach posiadania wylądował na bazarku i poszedł do ludzi.
Poza tym weź pod uwagę, że różnica w rozmiarze między Mako, a Sotto jest dosyć spora... co prawda jest to według danych technicznych jakieś 4mm, ale w rzeczywistości Sotto to już jest odwazniczek.
Ostatnio zmieniony przez Michał 2012-10-02, 21:21, w całości zmieniany 1 raz
"Mam bardzo nieskomplikowany gust. Zawsze zadowala mnie najlepsze". Oscar Wilde.