Potrzebuję zakupić prezent dla teścia, oczywiście padło na zegarek. Teściu jest raczej wybredny jeżeli chodzi o zegarki i nie chodzi tu o kłalitę czy coś tam, zegarek musi być niezawodny. Spróbuję w skrócie scharakteryzować ideał:
- średnica 40/42 mm.
- cienki
- na bransolecie
- debiloodporny, czyli szkło, bransa i koperta odporne na zarysowania, uderzenia itp.
- czytelna tarcza (bez chrono)
- data
- kwarc, ewentualnie automat
Moje finanse nie pozwalają na zakup czegoś drogiego, zegarek musi być na maksa budżetowy, zakupiony w Polsce, nowy lub jak nowy z wszelkimi pudełkami. Cena najlepiej żeby nie przekroczyła 200 zł. ale i 300 jakoś chyba przeżyję.
Do tej pory teść nosi na zmianę Fuji i Atlantica.
Zastanawiam się czy nie oddać mu swojego Seikacza, ale jakoś mi szkoda
.
Roleksy odpadają 
