Odpowiedz do tematu
: Luźno osadzony bezel w Amfibii
Kumotrzy, może poratujecie dobrą radą: ściągnąłem dziś bezel z Amfibii celem wyczyszczenia zegarka, niestety gdy założyłem z powrotem lata dość swobodnie. Dodam, że przed demontażem był dość ciasno osadzony. Strasznie mnie to wkurza, gdy pod mankietem swobodnie się obraca Przecież ta biała kropka musi, no MUSI ! być na godzinie 12 Macie na to jakiś patent?
:
Kup nowy zegarek, a jak kupisz już go nie rozbieraj
:
Jak rozbierałeś, to widziałeś pierścien wielokątny który trzyma bezel. Zdejmując, rozgiąłeś go. Musisz go dogiąć.
:
Ekhm...??? Drucik taki znaczy? Wcisnąć go do środka ringu czy odwrotnie?
:
jak złapie brud to znowu będzie chodził ciężej.
:
"Mnogość zegarków nie zwiększy zasobu czasu." AP
:
No tak, pytanie techniczne w sobotę po 22
:
Miałem napisać o superglucie albo kleju na gorąco ale nie chciałem awansowac do loży szyderców a tu "kropelkę" kumotr zaproponował
:
Przecież i tak z bezela nikt nie korzysta
"Mnogość zegarków nie zwiększy zasobu czasu." AP
:
Ehhh... Normalnie się sępy zlecialy... Czekajcie tylko, będzie okazja to po kolei Was zhejtuje
:
Ostatnio zacząłem przy gotowaniu jaj
Apa13 napisał/a: |
Przecież i tak z bezela nikt nie korzysta |
Ostatnio zacząłem przy gotowaniu jaj
:
Odpowiedz do tematu
Just do it