na stronie Tao jest parę fajnych eleganckich wzorów. Przyciągają mnie dwa pierwsze, bo chciałbym coś nie-okrągłego mieć. Na jednym odrzuca mnie jednak obłudne - nie da się ukryć - swiss design. Orientujecie się, czy one też mają jakieś bliskie helweckie inspiracje (wyższa półka alpejska jest mi tylko pobieżnie znana, gdyż nie mam zwyczaju interesować się czymś, na co mnie nie stać)
http://www.taowatch.com/collection_html/T1-2.html
http://www.taowatch.com/display.asp?id=40
http://www.taowatch.com/display.asp?id=33
Odpowiedz do tematu
: Tao - eleganciki
:
czy ktoś wie jak się ma to TAO z linków do zegarków tao z ebay po 70$? to naprawdę ta sama firma?
: Re: Tao - eleganciki
Pierwszy "twórczo nawiązuje" do Francka Muellera.
Drugiego nie kojarzę.
Trzeci mi Chronoswissa przypomina trochę, choć z kolei koperta jest zupełnie inna.
Kyle napisał: |
na stronie Tao jest parę fajnych eleganckich wzorów. Przyciągają mnie dwa pierwsze, bo chciałbym coś nie-okrągłego mieć. Na jednym odrzuca mnie jednak obłudne - nie da się ukryć - swiss design. Orientujecie się, czy one też mają jakieś bliskie helweckie inspiracje (wyższa półka alpejska jest mi tylko pobieżnie znana, gdyż nie mam zwyczaju interesować się czymś, na co mnie nie stać)
http://www.taowatch.com/collection_html/T1-2.html http://www.taowatch.com/display.asp?id=40 http://www.taowatch.com/display.asp?id=33 |
Pierwszy "twórczo nawiązuje" do Francka Muellera.
Drugiego nie kojarzę.
Trzeci mi Chronoswissa przypomina trochę, choć z kolei koperta jest zupełnie inna.
:
Mnie tam denerwuja w elegancikach miliony wskazówek itp pierdy...
Ja szukałem klasyka i kupiłem takie TAO:
http://www.chinawatches.f...a-na-6,232.html
Pzdr
Spinner
Ja szukałem klasyka i kupiłem takie TAO:
http://www.chinawatches.f...a-na-6,232.html
Pzdr
Spinner
: Re: Tao - eleganciki
Glashutte Original Pano
ALAMO napisał: |
Trzeci mi Chronoswissa przypomina trochę, choć z kolei koperta jest zupełnie inna. |
:
Pierwszy inspirowany Franckiem Mullerem, drugi Chronoswissem, trzeci Certierem
:
pewne względy wskazują, że to jest to samo. Do względów tych nalezy podawana na stronie, jak też na ebay 'u to może może - tak bym sobie coś sprawił eleganckiego w kopercie bez zbytniej krągłości
zer0 napisał: |
czy ktoś wie jak się ma to TAO z linków do zegarków tao z ebay po 70$? to naprawdę ta sama firma? |
pewne względy wskazują, że to jest to samo. Do względów tych nalezy podawana na stronie, jak też na ebay 'u to może może - tak bym sobie coś sprawił eleganckiego w kopercie bez zbytniej krągłości
:
To jest dokładnie ta sama firma. Na ebayu jest jej przedstawiciel.
zer0 napisał: |
czy ktoś wie jak się ma to TAO z linków do zegarków tao z ebay po 70$? to naprawdę ta sama firma? |
:
OK, poglądałem, inspiracje FM, GO czy Cartierem są, ale nie totalnie dosłowne (przynajmniej tak mi się wydaje po obejrzeniu współczesnych kolekcji na stronach ww.). Inna sprawa, że na stronie FL i Chronoswiss znalazłem odpowiedniki tej manufaktury, jakie mają Epos czy Maurice Lacroix
przy tym a 'la Cartier (drugi w kolejności) napisane jest "swiss manual 2 timezone movement". Przy tej cenie nie sądzę, żeby mieli helweckie werki, więc ściemę też wciskają. A mogliby spokojnie odpuścić, bo ładne tao robi zegareczki, i stronę ma całkiem profesjonalną, a i cen sugerowanych nie rzucają kosmicznych (uczciwe podejście, jakże różne od licznych wirtualnych marek)
przy tym a 'la Cartier (drugi w kolejności) napisane jest "swiss manual 2 timezone movement". Przy tej cenie nie sądzę, żeby mieli helweckie werki, więc ściemę też wciskają. A mogliby spokojnie odpuścić, bo ładne tao robi zegareczki, i stronę ma całkiem profesjonalną, a i cen sugerowanych nie rzucają kosmicznych (uczciwe podejście, jakże różne od licznych wirtualnych marek)
:
Jeśli chodzi o Tao to jest to ich cecha charakterystyczna - mnie od kilku modeli odrzuca napis "Made in Germany"...
:
Właśnie to miałem napisać... Zachęcony zdjęciami na forum wskoczyłem na zatoke... Znalazlem kilka fajnyc "klasyków"... A na każdym niestety (na tarczy) "Germany" "German movt" itp..
Blaz napisał: |
Jeśli chodzi o Tao to jest to ich cecha charakterystyczna - mnie od kilku modeli odrzuca napis "Made in Germany"... |
Właśnie to miałem napisać... Zachęcony zdjęciami na forum wskoczyłem na zatoke... Znalazlem kilka fajnyc "klasyków"... A na każdym niestety (na tarczy) "Germany" "German movt" itp..
:
Germany to taki napis jak kiedyś sadzono na wszystkim Japan.
Jescze dużo wody w rzece upłynie zanim wszystkie produkty bedą opisane zgodnie z prawdą .
Jescze dużo wody w rzece upłynie zanim wszystkie produkty bedą opisane zgodnie z prawdą .
:
Na co drugim elektroniku jest "japan" a japonii nie widzialy, ma wielu jest "swiss ' a i werki i mechanizmy sa skosnookie...
Ja mam w nosie co tam sobie wypisuja jednomilimetrowymi czy jeszcze mniejszymi literkami na skraju tarczy lub na deklu...
Niemniej - tez bym wolal aby nic lub prawde pisano...
Pzdr
Spinner
Ja mam w nosie co tam sobie wypisuja jednomilimetrowymi czy jeszcze mniejszymi literkami na skraju tarczy lub na deklu...
Niemniej - tez bym wolal aby nic lub prawde pisano...
Pzdr
Spinner
:
na Tao Franck Muller stoi "swiss design" - no coś prawdy w tym jest
ale jeżeli chodzi o Tao Cartier to na samej stronie www w opisie zegarka stoi coś o swiss movement
generalnie - jak już dawałem do zrozumienia - rażą mnie, jak zresztą pokaźną część z Was - te tanie zagrania marketingowe pod swiss czy germany, zresztą zagrania, co tu ściemniać, oszukańcze. Ponadto co innego, jak ktoś ma 13 lat i dostaje elektonika z napisem "japan", a co innego jak człowiek do pracy chodzi - chińczyka z napisem swiss nosić nie wypada (oczywiście nie znaczy to, że w ogóle nie wypada nosić chińczyka). Mam w związku z tym pewną propozycję: początkowo pomyślałem, że można wysłać stosowną sugestię do producenta, ale cóż znaczy jeden człowiek. Druga myśl - wysłać taką sugestię jako forum. Lepiej, ale... pomyślałem wreszcie, że może założyć stosowny wątek na WUS, i jakby tam nasze odczucia były podzielane, to wtedy zaproponować apel w imieniu WUS
chyba oczywiście, że jest tam stosowny wątek - przez ogrom informacji mogłem pominąć
ale jeżeli chodzi o Tao Cartier to na samej stronie www w opisie zegarka stoi coś o swiss movement
generalnie - jak już dawałem do zrozumienia - rażą mnie, jak zresztą pokaźną część z Was - te tanie zagrania marketingowe pod swiss czy germany, zresztą zagrania, co tu ściemniać, oszukańcze. Ponadto co innego, jak ktoś ma 13 lat i dostaje elektonika z napisem "japan", a co innego jak człowiek do pracy chodzi - chińczyka z napisem swiss nosić nie wypada (oczywiście nie znaczy to, że w ogóle nie wypada nosić chińczyka). Mam w związku z tym pewną propozycję: początkowo pomyślałem, że można wysłać stosowną sugestię do producenta, ale cóż znaczy jeden człowiek. Druga myśl - wysłać taką sugestię jako forum. Lepiej, ale... pomyślałem wreszcie, że może założyć stosowny wątek na WUS, i jakby tam nasze odczucia były podzielane, to wtedy zaproponować apel w imieniu WUS
chyba oczywiście, że jest tam stosowny wątek - przez ogrom informacji mogłem pominąć
:
Widziałem go, jest. Tao nie zmieni koncepcji "szwajcarsko-niemieckiej" do czasu sprzedania wszystkich kopert z odpowiednimi napisami.
Odpowiedz do tematu
Kyle napisał: |
chyba oczywiście, że jest tam stosowny wątek - przez ogrom informacji mogłem pominąć |