Koledzy,
Wpadła mi w oko fajna garnitura, jako że wypłata tuż to może się szarpnę na to cudeńko:
http://www.otozegarki.pl/...,412,22774.html
Mam tylko wątpliwość co do mesza, mianowicie jak widać jest czarny i zastanawiam się czy czarna powłoka nie będzie się wycierała z tych małych "ogniw"?? Jakieś mikro tarcia się tam pewnie pojawią bo pasek będzie się na swój sposób zginał. Czy ktoś miał taki wynalazek i podzieli się wrażeniami z dłuższego używania?
Ewentualnie, rozważam to, choć też mógłby być większy:
http://www.otozegarki.pl/...,412,13410.html
EDIT:
Nikt nie podpowie? Przeglądałem aukcje i jeden ze sprzedających używkę wspomina o "przetarciach na bransolecie od regulacji klamry". No, oby tylko w taki sposób owe przetarcia powstawały, jednak nadal mnie to trapi. Przecie nie będę malował mesza...
Odpowiedz do tematu
: Jak to jest z czarnym meshem?
Ostatnio zmieniony przez rafau 2014-09-01, 19:31, w całości zmieniany 2 razy
Ostatnio zmieniony przez rafau 2014-09-01, 19:31, w całości zmieniany 2 razy
:
rafau, Byłem w Dani na wakacjach 2 tyg. oglądałem chyba wszystkie .Zegarki naprawdę wyglądają na solidne i dobrze zrobione. Pod garnitur są idealne
Wszystko ma swoją kolej, miejsce i czas.
:
Każda powłoka będzie się wycierać, chociaz sporo kumotrów nosi czarne zegarki
Mnie osobiscie garnitura, mesh i Pvd nijak nie pasują do siebie
Mnie osobiscie garnitura, mesh i Pvd nijak nie pasują do siebie
:
Dobra powłoka łatwo się nie wyciera, na pewno nie od koszuli. Bardziej chyba od uderzenia może ucierpieć lub zarysować można ją czymś twardym.
John Smith
:
Miałem czarnego mesha z Helsonem i w zasadzie nic się z nim nie działo. Nie był jakoś mocno eksploatowany, ale też i nie leżał w pudełku tylko.
:
Dzięki za opinie. Co innego powłoka na kopercie (od koszuli czy mankietu się nie wytrze, raczej od spotkania z futryną ), a co innego na meszyku, gdzie te mini-ogniwa pracują i trą o siebie wielokrotnie w ciągu dnia w tych samych miejscach. To mi nie daje spokoju, czy powłoka zwyczajnie się nie 'wykruszy'. Do tego, jak się trzyma łąpy na biurku, coś pisze czy to odręcznie czy na kompie, zawsze się te nadgarski opiera o blat. Niby z czego mamy rysy na zapięciach i polerowanych ogniwach bransolet? O ile rysy można znieść/spolerować to przy czarnym meshu będzie to już raczej kiepska sprawa.
Enyłej, zegar nie jest taki drogi, może zaryzykuję
Enyłej, zegar nie jest taki drogi, może zaryzykuję
:
Mam czarnego mesh'a: na ogniwach nie widać "otarć" czy "wykruszeń", ale nie noszę go codziennie. Ślady używania można zauważyć na zapięciu. Jasne, że powłoka na skutek kontaktu z czymkolwiek kiedyś się wytrze czy uszkodzi. Nie jest, jednak, moim zdaniem, tak strasznie delikatna, jak zdajesz się widzieć oczami wyobraźni
rafau napisał/a: |
Co innego powłoka na kopercie (od koszuli czy mankietu się nie wytrze, raczej od spotkania z futryną ), a co innego na meszyku, gdzie te mini-ogniwa pracują i trą o siebie wielokrotnie w ciągu dnia w tych samych miejscach. To mi nie daje spokoju, czy powłoka zwyczajnie się nie 'wykruszy'. Do tego, jak się trzyma łąpy na biurku, coś pisze czy to odręcznie czy na kompie, zawsze się te nadgarski opiera o blat. Niby z czego mamy rysy na zapięciach i polerowanych ogniwach bransolet? O ile rysy można znieść/spolerować to przy czarnym meshu będzie to już raczej kiepska sprawa. |
Mam czarnego mesh'a: na ogniwach nie widać "otarć" czy "wykruszeń", ale nie noszę go codziennie. Ślady używania można zauważyć na zapięciu. Jasne, że powłoka na skutek kontaktu z czymkolwiek kiedyś się wytrze czy uszkodzi. Nie jest, jednak, moim zdaniem, tak strasznie delikatna, jak zdajesz się widzieć oczami wyobraźni
John Smith
:
Odpowiedz do tematu
Czysto teoretycznie im tańszy zegarek tym gorsza powłoka. Sam wiesz jak jest pi kontakcie bransolety z biurkiem. Tu będzie tak samo, tylko bardziej widoczne. Te male ogniwa wczesniej czy później będą tracić kolor. Ale z drugiej strony nie będzie codziennie na ręce. Powinien posłużyć.
Apa13 napisał/a: |
Lenistwo to cecha ludzi zaradnych. Zamiast wziac sie do dziela, wola myslec jak ulatwic sobie prace, czy ją ominąć |