Czołem
Panowie, mam Sumo z beznadziejną rezerwą chodu. Wiadomo - w ulotkach piszą, że ok 50godzin a mój po odłożeniu na półkę kręci 24 - 26 godzin i .. dead. Jakieś pomysły podsuniecie? Do zegarmistrza?
Odpowiedz do tematu
: Seiko Sumo - beznadziejna rezerwa chodu..
:
Ano, na Łubiankę z tym sportowcem trzeba. Wiem, że to zabrzmi po stalinowsku, ale porządna czystka powinna pomóc
Gbourkin.
Gbourkin.
: Re: Seiko Sumo - beznadziejna rezerwa chodu..
spróbuj dokręcić ręcznie,z doświadczenia wiem że trudno do doładować na full.
corten napisał/a: |
Czołem
Panowie, mam Sumo z beznadziejną rezerwą chodu. Wiadomo - w ulotkach piszą, że ok 50godzin a mój po odłożeniu na półkę kręci 24 - 26 godzin i .. dead. Jakieś pomysły podsuniecie? Do zegarmistrza? |
spróbuj dokręcić ręcznie,z doświadczenia wiem że trudno do doładować na full.
Ten, który z demonami walczy, winien uważać, by samemu nie stać się jednym z nich. Kiedy spoglądasz w otchłań ona również patrzy na ciebie.
:
buran - może tak być? W miarę nowy - prod. bodajże początek tego roku. Siedzi non stop na ręce ale praca siedząca, niewymagająca wymachiwaniem łapami. W sumie mi to nawet nie przeszkadza, jedynie czasem odłożę na dłużej, trzeba ustawić i heja. Przy okazji najwyżej dam na przegląd, ale nie będę się spalał.
Może poradzicie coś jakiś patent na wypadający collar z ogniwa bransolety? już 2 zgubiłem, poszukuję nowych (patrz ogłoszenie w dziale Kupię), zacząłem się zastanawiać nad kupnem bransolety innej (w Strapcodach wyszły Oyster'y niestety). Strach nosić, bo jak ogniwo się rozłączy to jeszcze mi łupnie na ziemię.. Jedyny plus - SKX009 wygrał dziś trochę czasu na nadgarstku, reszta ekipy czeka w kolejce:)
Pomożecie? )
Może poradzicie coś jakiś patent na wypadający collar z ogniwa bransolety? już 2 zgubiłem, poszukuję nowych (patrz ogłoszenie w dziale Kupię), zacząłem się zastanawiać nad kupnem bransolety innej (w Strapcodach wyszły Oyster'y niestety). Strach nosić, bo jak ogniwo się rozłączy to jeszcze mi łupnie na ziemię.. Jedyny plus - SKX009 wygrał dziś trochę czasu na nadgarstku, reszta ekipy czeka w kolejce:)
Pomożecie? )
:
ad. 1 Może tak być, mam podobnie z SBDX001 jak mam na ręku to nie może się całkowicie naładować, jak nakręcę recznie to rezerwa trzyma jak głupia .
ad. 2 Jak możesz to wymień całe ogniwo na inne
Ostatnio zmieniony przez Deco79 2014-11-28, 13:02, w całości zmieniany 2 razy
corten napisał/a: |
buran - może tak być? W miarę nowy - prod. bodajże początek tego roku. Siedzi non stop na ręce ale praca siedząca, niewymagająca wymachiwaniem łapami. W sumie mi to nawet nie przeszkadza, jedynie czasem odłożę na dłużej, trzeba ustawić i heja. Przy okazji najwyżej dam na przegląd, ale nie będę się spalał.
Może poradzicie coś jakiś patent na wypadający collar z ogniwa bransolety? już 2 zgubiłem, poszukuję nowych (patrz ogłoszenie w dziale Kupię), zacząłem się zastanawiać nad kupnem bransolety innej (w Strapcodach wyszły Oyster'y niestety). Strach nosić, bo jak ogniwo się rozłączy to jeszcze mi łupnie na ziemię.. Jedyny plus - SKX009 wygrał dziś trochę czasu na nadgarstku, reszta ekipy czeka w kolejce:) Pomożecie? ) |
ad. 1 Może tak być, mam podobnie z SBDX001 jak mam na ręku to nie może się całkowicie naładować, jak nakręcę recznie to rezerwa trzyma jak głupia .
ad. 2 Jak możesz to wymień całe ogniwo na inne
Ostatnio zmieniony przez Deco79 2014-11-28, 13:02, w całości zmieniany 2 razy
Seiko: 6105-8110, SBDX001, 6306-7000
Citizen: Signature Grand Classic NB0046-51L
AEVIG: Huldra Blue
Casio: G-9300
Citizen: Signature Grand Classic NB0046-51L
AEVIG: Huldra Blue
Casio: G-9300
:
Trzeba więcej gestykulować!
:
Było tak śpiewać od razu. Sumo to nie Monster albo Samuraj, co to wystarczyło sie pozadku podrapać i był nkręcony.
G.
Ostatnio zmieniony przez Jacek. 2014-11-28, 18:56, w całości zmieniany 1 raz
corten napisał/a: |
W miarę nowy - prod. bodajże początek tego roku. Siedzi non stop na ręce ale praca siedząca, niewymagająca wymachiwaniem łapami. |
Było tak śpiewać od razu. Sumo to nie Monster albo Samuraj, co to wystarczyło sie pozadku podrapać i był nkręcony.
G.
Ostatnio zmieniony przez Jacek. 2014-11-28, 18:56, w całości zmieniany 1 raz
:
No to mnie uspokoiliście z tą rezerwą.
Będę wdzięczny jeszcze za pomysły odnośnie naprawy tych cholernych pinów. Niestety wymiana ogniwa nie wchodzi w rachubę (trzeba mieć zapasowe aby wymienić...)
Będę wdzięczny jeszcze za pomysły odnośnie naprawy tych cholernych pinów. Niestety wymiana ogniwa nie wchodzi w rachubę (trzeba mieć zapasowe aby wymienić...)
:
A ich się nie da skleić na amen, szczeliwem do gwintów?
FORZA Robert!
RK WRT
RK WRT
:
... nie wiem, zaraz się dokształcę w zakresie szczeliw do gwintów i .. kto wie.
Ostatnio z powodzeniem przetestowałem patent ze smarem silikonowym jako uszczelniaczem cieknącego pióra hero 616 (z powodzeniem zadziałał:) polecam), może i to zadziała. Dzięki za podpowiedź!
Ostatnio z powodzeniem przetestowałem patent ze smarem silikonowym jako uszczelniaczem cieknącego pióra hero 616 (z powodzeniem zadziałał:) polecam), może i to zadziała. Dzięki za podpowiedź!
:
Fakt; loctite to niegupie rozwiązanie.
G.
Ostatnio zmieniony przez Jacek. 2014-12-02, 11:05, w całości zmieniany 1 raz
nick555 napisał/a: |
A ich się nie da skleić na amen, szczeliwem do gwintów? |
Fakt; loctite to niegupie rozwiązanie.
G.
Ostatnio zmieniony przez Jacek. 2014-12-02, 11:05, w całości zmieniany 1 raz
:
Nie chcę zapeszać ale póki co od wczoraj się trzyma i nic nie luzuje:) Będę informował o rozwoju sytuacji:))
Jacek. napisał/a: | ||
Fakt; loctite to niegupie rozwiązanie. G. |
Nie chcę zapeszać ale póki co od wczoraj się trzyma i nic nie luzuje:) Będę informował o rozwoju sytuacji:))
:
Tylko z tymi klejami do gwintów to jest taka polka, że łapią tylko kiedy można jeszcze jakoś wręcić, żeby nie było powietrza między zwoje. Zatem kiedy wyleci całkiem, raczej daj odrobinkę jakiegoś klajstru epoksydowego; w razie potrzeby rozłączysz szpilke po podgrzaniu.
Gboo.
Gboo.
:
Odpowiedz do tematu
Jacek., trzymają trzymają, nawet jak dostaną powietrza, jak używałem "zielonego" było to wręcz wskazane bo jak zielony nałożony bezpośrednio złapał to odkręcenie było raczej niemożliwe. Z kolei "niebieski" może być użyty bezpośrednio ale jak damy taki co był na powietrzu to też trzyma.