Jak w tytule zauważyłem na swojej Stowie przetarcie na kopercie.
Prawe górne ucho.
Miejsce jest delikatnie szczotkowane.
Cape Cod raczej odpada- wyjdzie połysk i "lustro".

Szukać dobrego zegarmistrza albo fachowca na forum co by taką
"operację" przeprowadził ?







Opcja "nie ruszać" też będzie dobra bo mogę tylko spaprać ucho.
Jak jest podobny temat to proszę o przekierowanie.

Volturi, za pół ceny oddaj komuś na forum

A poważnie, to nie ruszaj.
Mnie się jeszcze nie udało odtworzyć szczotkowania

Sylwek Ty wiesz że ja się Ciebie słucham.

Dziękuję za podpowiedź i pozdrawiam.

teoretycznie sprzedawane są takie gąbki do szczotkowania. Opakowania po 3, każda ma różną grubość. Taka zaawansowana wersja starej metody z szorstką stroną gąbki do naczyń. Tylko musiałbyś najpierw próbować na innym przedmiocie by przetestować.
Może trochę zakryje ale trzeba uważać bo jak się zrobi odrobinę inaczej to ucho będzie się bardziej wyróżniać. No i chyba nikomu się jeszcze nie udało odnowić idealnie fabrycznego szczotkowania.

Jestem zadowolony.
Potrzebna jednak jest cierpliwość, delikatność obycia i ruch w kierunku szczotkowania.
Zaznaczam w moim przypadku muśnięcie było bardzo delikatne.
W sumie tylko szczotkowanie było naruszone nic więcej.

mowiac szczerze, to nic nie widac na tych zdjeciach
czym robiles wreszcie?

Teraz ujecie z innego aparatu w dziennym świetle i centralnie światło na prawe
górne ucho aby pokazać że nieregularna kreseczka już nie istnieje- mam patent
Zakładam działalność gospodarczą- regeneracja profesjonalna szczotkowanych kopert

Pewnie wpadł na ten patent siedząc na dzbanku i teraz nie chce się przypucować

Panie to nie są tanie rzeczy

A tak na prawdę jak sprzedam Stowę to wtedy napiszę co i jak się robi