W opisywanym Seiko Navigator Time kryje się mechanizm typu 6117B, który powstał w 1968 roku i jest w zasadzie tym samym co mechanizm 6105 z dodatkiem funkcji GMT. Warto nadmienić, że funkcję 24h uzyskano przez koło pośrednie daty, w sumie dla mnie jako względnego laika to dość logiczne bo data i 24h zmienia (obraca się) się raz na dobę.
Jeżeli chodzi o funkcję "Navigator time" to wewnętrzny pierścień może służyć do śledzenia drugiej strefy czasowej. Czerwona (GMT) wskazówka obraca się raz wokół tarczy na 24 godziny, natomiast wewnętrzny pierścień oznaczony w odstępach godzinowych, może być obracany za pomocą koronki .
Dla małej prezentacji sposobu działania posłużę się przykładem znalezionym w sieci.
Załóżmy, że znajdujemy się w Londynie i chcemy śledzić czas w Los Angeles gdzie różnica w czasie wynosi 8 godzin. W tym celu obracamy wewnętrzny pierścień o osiem indeksów (godzin) zgodnie z kierunkiem wskazówek tak aby godzina 16 znajdowała się nad indeksem godziny 12. Czerwona wskazówka wskazuje godzinę w Los Angeles.
W ten sposób możemy śledzić nie tylko czas GMT, ale każdą strefę czasową. Poniżej zdjęcie przedstawiające omawiany przykład.
Równie łatwo możemy powiedzieć czy w śledzonej strefie czasowej jest dzień czy noc, ponieważ czerwona część pierścienia oznacza godziny dzienne a niebieska godziny nocne.
Kilka danych technicznych
średnica: 40mm
szerokość w uszach: 20mm
materiał: stal
mechanizm: 6117B
napis na deklu: Water Resistant
Bardzo ciekawie wygląda koronka, zdjęcia postaram się dodać w najbliższym czasie. Koronka nie jest zakręcana i można za jej pomocą ustawić trzy funkcje:
- w pozycji pierwszej przesuwamy wewnętrzny pierścień (opisywany wyżej)
- w pozycji drugiej przestawiamy datę
- w pozycji trzeciej ustawiamy godzinę (oczywiście występuje tutaj stop sekunda)
Istnieje kilka wersji z nadrukiem na tarczy "70M Water Resistant" moja wersja tego napisu nie posiada, ale nawet gdyby miała napis i tak nie sprawdzałbym tego. Podczas małego spa jakiemu poddałem zegarek nie zauważyłem żadnej uszczelki od strony szkiełka, natomiast od strony dekla jest dość spora uszczelka. W moim przypadku mała renowacja polegała na rozkręceniu zegarka na poszczególne elementy (mechanizmu nie ruszałem) wypolerowaniu szkiełka papierem ściernym i pastą polerską oraz wypolerowaniu koperty i umyciu jej. Tarcza oraz wskazówki pozostały nienaruszone. Poza brakiem farby na wewnętrznym pierścieniu na pozycji godziny 24, zegarek jest w stanie idealnym. Zegarmistrz, który oglądał zegarek powiedział, że nie widzi śladów rozkręcania mechanizmu, a tym samym postawił tezę, że zegarek nie był naprawiany, z tego co mówił spotkał się wiele razy z zegarkami Seiko, które działały prawidłowo 30 lat bez ingerencji w mechanizm.
Najwcześniejsza data na którą można się powołać przy podawaniu okresu z jakiego pochodzi zegarek to rok 1968 natomiast najpóźniejsza data z jaką się spotkałem to rok 1972.
Poniżej kilka zdjęć mojego Seiko z nieszczęsnym tymczasowym paskiem. Jak tylko wymienię pasek zrobię inne zdjęcia i obiecuję wyedytować posta i je zamienić.
Co do wrażeń osobistych to zegarek wspaniale się prezentuje, swoim wyglądem wyprzedza o dekady swoje czasy. Nigdy nie spodziewałbym się, że zegarek pochodzi z przełomu lat 60/70, i tak naprawdę do tej pory podchodzę do tego sceptycznie. Założyłem go do tej pory dwa razy i za każdym razem bardzo przyciąga wzrok innych osób.
Taki opis zegarka vintage tworzę po raz pierwszy i dlatego proszę o pomoc w poprawieniu być może banalnych błędów jakie popełniłem (lub może coś warto jeszcze dopisać) , za co z góry przepraszam, ale wiedza moja jest dość ograniczona i dopiero poznaję temat zegarków. Mam jeszcze prośbę o pomoc w próbie dokładniejszego określenia wieku zegarka, bo tak jak pisałem dość sceptycznie podchodzę do tego, że zegarek ten może mieć 40 lat.
...
a... skąd Ty to... no co Ty?
