Uszata Amfibia - uzdrawianie pacjenta
Odpowiedz do tematu

: Uszata Amfibia - uzdrawianie pacjenta
Wyciągnąłem sobie z wiadra taką oto Amfibię uszatą :



Jak widzicie - obraz nędzy i rozpaczy, który nie przystoi tak wspaniałemu zegarkowi.

Postanowiłem więc poddać ją zabiegom rekonwalescencyjnym ;-)

Wszystkie zabiegi zaczynamy zawsze od demontażu pacjenta, by w jego wyniku otrzymać taki zestaw.



Jest to proste jak konstrukcja cepa, łącznie z pierścieniem utrzymującym w dużej kopercie mechanizm 2209. Jak widać - jest mocowany analogicznie jak we wszytskich Wostokach, na dwie śruby.



Pierwsza rzecz : należy uzupełnić podziałke bezela. Postanowiłem eksperymentować.
Bezel został pomalowany BARDZO zgrubnie lakierem do paznokci - po prostu pomazany w odpowiednich miejscach odpowiednim kolorem. Pozostawiony do wyschnięcia, po czym - usunąłem resztę lakieru Atymateryjnym Czyścicielem Dehydrozyjnym V Generacji. Znaczy swoim paznokciem. Musze jeszcze domyć krawędzie jak widzicie, ale efekt jest OK. Wypełnienie jest równe, ładnie się trzyma, nie odchodzi. Moja zadowolona :P ...



Z resztą nie będzie tak prosto - tarcza jest w katastrofalnym stanie, więc została wymieniona na zapasową, o innej fakturze - musi to być model późniejszy, ponieważ świeci farba indeksów, a nie nałożona masa.



Mycie tarczy tradycyjnie w wodzie z płynem do naczyń, usunięcie starej lumy ze wskazówek poprzez wrzucenie wskazówek do rozpuszczalnika uniwersalnego.

Reluminizacja wskazówek metodą tracycyjną, reluminozacja tarczy w toku - na razie nałożyłem, czeka aż wyschnie i będę rzeźbił kształt i wysokość.



Zastanawiam się jeszcze, czy nie zostawić tylko głównych indeksów z naniesionym nowym świecidłem :



Tak by to wyglądało po nocy :



To bi kontinułed ...

:
Do-Ro, dobra robota tow, nadszyszkowniku :wink:

:
Ładnie Alamosie , czekamy na efekt końcowy .

:
...no z tą lumą to się mogłeś bardziej postarać...

:
Maxio napisał/a:
...no z tą lumą to się mogłeś bardziej postarać...Obrazek


Nic się nie znasz :P

To nie jest gejowskie Seiko, tylko NUREK :P :!:

:
Po czyszczeniu zyskał ale luma to mi się bardziej ta stara podoba

:
Tak wygląda w całej okazałości :-)


:
No bardzo dobrze wygląda!

:
...no niech Ci będzie...




ALAMO napisał/a:
To nie jest gejowskie Seiko, tylko NUREK :P :!:

......

:
kadarius napisał/a:
No bardzo dobrze wygląda!


Na pierwsze focie dopiero nałożyłem lumę. Jak trochę przeschła - ułożyłem ją jak się należy ;-)

:
Teraz porządnie wygląda po spa

:
Ja trochę pomarudzę :wink: , bo w kwestii renowacji to ortodoksyjny talib jestem :mrgreen:
Ogólnie pomysł nakładania nowej lumy nie podoba mi się. Wiem, że stara nie świeci i często jest zabrudzona albo zszarzała, ale dla mnie przy tak starym zegarku wymiana lumy to za duża ingerencja w oryginalność. Zegarek vintage według mnie ma być w największej możliwej części w stanie oryginalnym i niezmienionym. Wiem, wiem, marudzę ale przeca napisałem że talib jestem :wink: :mrgreen:

Ostatnio zmieniony przez Smok 2011-02-23, 21:42, w całości zmieniany 2 razy
СДЕЛАНО В СССР – najlepsze zegarki na świecie !!!
:
Karol, ale na tej tarczy była luma, i to nakładana zapewne tak samo :-)

:
wiem Krzysiek :smile: , ale przecież napisałem, że talib jestem :wink:

СДЕЛАНО В СССР – najlepsze zegarki na świecie !!!
:
A ja nie jestem talibem i myślę, że fajnie z tą lumą. ;-)

Odpowiedz do tematu
Skocz do:  

Pełna wersja forum
Powered by phpBB © phpBB Group
Design by Vagito.Net | Lo-Fi Mod.