Podobnie jak Alamo zacząłem od głębokiego zamrożenia. W tym celu wsadziłem do plastikowego pojemniczka z wodą i na blisko dobę umieściłem fejka w zamrażarce.

Po wyjęciu wyglądał tak:

Postanowiłem go rozmrozić. W tym celu wrzuciłem fejka do garnka a garnek ustawiłem na gazie


Po rozmrożeniu na chwilkę wyciągnąłem fejka z kąpieli by udokumentować fakt, że zamrożenie i szybkie rozmrożenie nie zrobiło na nim większego wrażenia i dalej chodził w najlepsze

FILMIK:
http://www.youtube.com/watch?v=c_Nx6TS848Y
Po chwili fejk trafił do dalszej kąpieli. Tuż przed zagotowaniem zaczął puszczać bąbelki z okolic koronki.
Gotowanie trwało około 10 min (fejk na twardo)


FILMIK: http://www.youtube.com/watch?v=MJVZl-3MzPU
Po wyjęciu okazało się, że jest wodoszczelny. Tzn. wpuszcza wodę ale jej nie wypuszcza



Z racji tego, że skubany nie chciał ruszyć zaplanowane na dzień dzisiejszy testy samochodowe polegające na rozjechaniu fejka przez około 1,5tonowy samochód odłożyłem na inny dzień.
Dziękuję za uwagę
