Służy ona do mocowania werku do koperty kieszonki.
Będę bardzo wdzięczny za pomoc

asarko napisał/a: |
A Pan to takie podchwytliwe te pytania taki zadaje... ![]() A na kawę to się wybierałem i wybierałem - jakoś tak około świąt, ale grypa mnie dopadła. Po 3. Królach się melduje - pogrzebiemy i pogadamy ![]() |
diverofobia napisał/a: |
ale suwmiarką można zmierzyć ![]() |
Sebastian napisał/a: | ||
Oczywiście cały czas mówimy o śrubie 0,9mm ![]() ![]() ![]() |
Sebastian napisał/a: |
Typowe rozważania teoretyka ![]() Policzy ze mną? bo jak wielka ta suwmiarka ![]() Tylko to wiesz, musisz przyłożyć do wierzchołków, dokładnie. Dla ułatwienia śrubka 1,2mm, nie wiem czy mam 0.9 Obrazek |
diverofobia napisał/a: |
4mm długości gwintu, ja daję radę |
Sebastian napisał/a: |
I ile Ci wyszło? |
asarko napisał/a: |
A Pan to takie podchwytliwe te pytania taki zadaje... ![]() |
Jacek. napisał/a: | ||
Gwinty są metryczne, ale w zegarkach z XiX wieku i starszych trzeba liczyć się z wymiarami w punktach (częściach linii paryskiej). To tutaj wygląda na typową "utrzymankę" do europejskiej kieszonki - powinna mieć łeb średnicy 2,5 - 3 mm. Jakbyście z Sylwkiem nie znaleźli, daj znać - coś spróbuję odkopać ![]() Gbourek. |