Wciąż powtarzam, ze jakby mnie było stać to, nawet pomimo kilku drobnych wad, które moja Linea niewątpliwie ma, kupiłbym sobie jeszcze Orlika czy Eleganta... może krabika...
Moje doświadczenia z Lineą (tak po czasie) są bardzo pozytywne, bo to prześliczny zegarek i do tego z tą niewytłumaczalną "magią" zegarka manufakturowego. Nawet jeśli porównywalne jakościowo zegarki da się kupić dużo taniej.
BTW - tu moja Linea na zeszłorocznych wakacjach pod sanktuarium Św. Ubalda w Gubbio
