Z tym doświetlaniem chodziło mi o to, że Bernhardt może być przez cały dzień w ciemnicy, ale wystarczy kilka minut w świetle na całonocne świecenie.
Jakie dostrzegam różnice w świeceniu między nim a diverami Seiko? Oczywiście Monster jest poza wszelkimi klasyfikacjami.

Otóż Seiko na początku świecą niewiarygodnie mocno, ale siła świecenia stopniowo się zmniejsza. Bernhardt za to świeci równie mocno przez cały czas, choć słabiej na początku niż Seiko.