wodzik słabo beczką rusza, nie do końca łapie przy nakręcaniu, nie chce ustawić godziny
rozebrałem i sprężynka trzymająca wodzik nie miała zagiętego końca, była też za krótka - znaczy pękła. zagiąłem końcówkę licząc, że wodzik będzie pracował prawidłowo, ale nici
dobrze zdiagnozowałem przyczynę? czy może narożnik tiretu zbyt wyrobiony?