Przesunięty przez: Santino 2013-07-19, 00:50
"Gotowanie dziczyzny" czyli jak powstaje Dzik i So
Autor
Wiadomość
sylwek [Usunięty ]
#46 Wysłany: 2012-03-26, 08:17
O to wielka biała pan jest dobra pan
kaido2
Właściciel Pola Ryżowego Zły wuj.
Dołączył: 17 Lut 2011 Posty: 2951 Skąd: Z trasy
#47 Wysłany: 2012-03-26, 08:17
Svedos robi konkretną robote i to sam, a Wy mu tu tak. Wstydźcie się zazdrośnicy.
_________________ Pozdro!!!
ALAMO
Pijak i Złodziej
Wiek: 47 Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 49277 Skąd: Vorpommern
#48 Wysłany: 2012-03-26, 08:18
To właśnie z bezinteresownej zawiści wszystko
_________________
Cezar
Klon Ryżowego Długiego Marszu MARUDA i MENDZIARZ
Pies czy kot?: pies
Dołączył: 01 Kwi 2011 Posty: 12913 Skąd: mapenzi
#49 Wysłany: 2012-03-26, 08:19
ALAMO napisał/a: Daje im chleb dla konia
A to konia nie ma ?
A jak ma, to co koń je w takim razie ....
I nasuwają się kolejne wątpliwości
sylwek [Usunięty ]
#50 Wysłany: 2012-03-26, 08:21
Cezar , a po co mu koń przeca ma całą piwnicę chętnych do pracy ,małych rączek one ,te rączki to ze 4 konie zastąpią
kaido2
Właściciel Pola Ryżowego Zły wuj.
Dołączył: 17 Lut 2011 Posty: 2951 Skąd: Z trasy
#51 Wysłany: 2012-03-26, 08:23
ALAMO napisał/a: To właśnie z bezinteresownej zawiści wszystko
O,o,o, tego też mogłem się spodziewać.
_________________ Pozdro!!!
Kamel
Ryżowy
Wiek: 49 Dołączył: 23 Paź 2011 Posty: 470 Skąd: Śląsk
#52 Wysłany: 2012-03-26, 08:30
Svedos napisał/a: Kamel , próbowałeś kiedyś coś w tych "kondonkach" robić , polecam
Niestety próbowałem...
... i się poddałem. Ale po Waszych komentarzach już wiem, że nie tylko ja
Aronus
Właściciel Pola Ryżowego
Wiek: 47 Dołączył: 02 Maj 2010 Posty: 2913 Skąd: Gdańsk
#53 Wysłany: 2012-03-26, 08:38
Pełen szacunek, za warsztat. A takiego ujstrostawa do osadzania wskazówek to nawet mój majster nie ma
Karolewskiej
Prezes Uncle Bens'a
Dołączył: 15 Mar 2011 Posty: 6807 Skąd: Warszawa
#54 Wysłany: 2012-03-26, 08:54
Bardzo podoba mi sie ta fotorelacja. Swietnie, ze mozna zobaczyc to od kuchni
_________________Moja strona na FB
sylwek [Usunięty ]
#55 Wysłany: 2012-03-26, 09:28
Karolewskiej , i w dodatku Svedos bez fspomagaczy żadnych (przynajmniej na stole nie było) chociaż na fotach i tak wuja widać,czy łapy sie nie trzęsą
slamacek
Właściciel Kilku Fabryk Ryżu typek wredny bardzo
Pies czy kot?: kot
Wiek: 59 Dołączył: 15 Lip 2011 Posty: 3611 Skąd: Ultima Thule
#56 Wysłany: 2012-03-26, 09:29
a za lat parę będziemy wspominać jak to drzewiej w Gerlachu zegarki sam jeden Svedos, własnymi ręcami przy biurku...
nie ma ściemy - podziękował bardzo grzecznie za ukazanie procesu produkcji modelu 78/300 (jeśli dobrze cyferki odczytałem)
_________________ pozdrawiam
w.
---
„przestań pierdolić – żyj złudzeniami” MM
wilbury
Kierownik Pola Ryżowego
Wiek: 54 Dołączył: 10 Mar 2010 Posty: 1828 Skąd: Noworadomsk
#57 Wysłany: 2012-03-26, 09:47
Fajny reportaż, Firma G.Gerlach nie ma tajemnic.
Bibliotek@rz
Właściciel Kilku Fabryk Ryżu
Wiek: 38 Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 3641 Skąd: Wrocław
#58 Wysłany: 2012-03-26, 09:54
Pełna profeska - cholernie mi się miska zaciesza jak widzę takie zdjęcia zrobione w Polsce Dzięki za fotorelację!
SIRLUKE1
Ryżowy Czasuprzestrzen.pl
Pies czy kot?: pies
Wiek: 45 Dołączył: 17 Lis 2011 Posty: 556 Skąd: Szczecin
#59 Wysłany: 2012-03-26, 09:57
Bardzo fajny fotoreportaż, brakuje mi takich rzeczy na forum.
Dzięki ! ! !
_________________ Steinhart Timepieces, Phoibos Watch
www.czasuprzestrzen.pl
kaido2
Właściciel Pola Ryżowego Zły wuj.
Dołączył: 17 Lut 2011 Posty: 2951 Skąd: Z trasy
#60 Wysłany: 2012-03-26, 12:04
Kamel napisał/a: Svedos napisał/a: Kamel , próbowałeś kiedyś coś w tych "kondonkach" robić , polecam
Niestety próbowałem...
... i się poddałem. Ale po Waszych komentarzach już wiem, że nie tylko ja
Ja nawet nie próbowałem sie w kondonie pchaćm bo z góry wiedziałęm że bezie nie wygodnie.
Cytat: Pełen szacunek, za warsztat. A takiego ujstrostawa do osadzania wskazówek to nawet mój majster nie ma
A ma coś do nabijania wskazówek, czy wklepuje je z palca?
[ Dodano : 2012-03-26, 12:08 ]
Cytat: chociaż na fotach i tak wuja widać,czy łapy sie nie trzęsą
Z doświadczenia napisze tak, aby ręce się zatrzęsły potrzebne jest ziarenko niewiary w siebie lub długa kuracja na borygo.
_________________ Pozdro!!!