No kurde, ja bym się dwa razy zastanowił przed kupnem, ale u Ruskich wszystko jest możliwe. Salut z "nowymi" pasami? Widziałem takie 2, może 3 (a mołniowatych sporo się naoglądałem) i za każdym razem byłem przekonany że to przekładka z Mołni, z dołożonym kołem zapadkowym od Saluta dla uprawdopodobnienia historii.
Kris napisał/a:
2. Niby taka sobie Mołnia. Po otwarciu dekla okazało się że w środku pracuje pięknie szlifowany mechanizm na 15 kamieniach. To chyba jeden z ostatnich modeli z pięknym i głebokim szlifem. Rok 1950
Wcale że nie.
Mam pięknie zachowaną, niedawno w sumie kupioną Mołnię z Drugiej Moskiewskiej ze "starymi pasami", sygnowaną 1-51.
Co ciekawsze, całkiem niedawno na jakiejś aukcji widziałem Mołnię z Czelabińska ze starymi pasami, sygnowaną 2-51 (oczywiście ze starym, "gwiaździstym" logo Czelabińska). Jest to jednocześnie najmłodszy znany mi egzemplarz Mołni z pasami z lat '40.
Edit: jednak przytomnie zachowałem fotkę z aukcji.
Kris napisał/a:
4. I taki tam Poljocik w stali. Z tyłu ciekawy i rzadki dekiel. Jeszcze takiego nie spotkałem
Otwierałeś? To model na rynek brytyjski, w środku może być werk ze złoconymi napisami po angielsku. Nawet sygnatura fabryki po angielsku! Coś w takim stylu:
pozdrawiam
Narfas
Ostatnio zmieniony przez Narfas 2014-01-26, 23:36, w całości zmieniany 3 razy
Możesz pokazać środek tej jasnej pobiedy?Stawiam na 49.
_________________ Ten, który z demonami walczy, winien uważać, by samemu nie stać się jednym z nich. Kiedy spoglądasz w otchłań ona również patrzy na ciebie.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach