#1 Wysłany: 2013-03-31, 10:49 Coś dużego i ciężkiego
Bardzo proszę o pomoc w znalezieniu zegarka. Na wstępie chciałem uprzedzić, że przeszukałem podobne tematy ale bez rezultatu - albo budżet nie ten albo inne wymagania
Potrzebuję zegarka raczej dużego - mam Parnisa inżyniera i taki rozmiar by mi odpowiadał albo coś koło tego czyli 45-46 mm. Musi być mechaniczny i koniecznie na bransolecie. Bardzo mi się podoba Boschett Cave Dweller i jego rozmiary ale cena już trochę mniej. Chciałbym się zmieścić w 600 zł Seiko monster raczej odpada, zastanawiam się nad orientem Mako
o takim:
ale nie jestem pewny czy zmieści się w budżecie.
Idealnie by było, żeby rozmiarowo było podobnie do tego:
Proszę o propozycje, cokolwiek co Wam przychodzi do głowy
_________________ "Mnogość zegarków nie zwiększy zasobu czasu." AP
prezesso Klon Kierownika Pola Ryżowego street's disciple
Pomógł: 70 razy Wiek: 45 Dołączył: 17 Maj 2010 Posty: 13441 Skąd: Łódź
#7 Wysłany: 2013-03-31, 11:44
Na bazarku wisi deep blue master explorer - bardzo fajny zegarek. Mam żółtego.
Jest wielki i ciężki jak chcesz i dobrze wykonany.
Big mako jest fajny ale płaski i średnica nic tu nie zmienia - do odwaznika mu daleko.
On raczej bardziej elegancki jest.
Pies czy kot?: pies Pomógł: 62 razy Dołączył: 11 Kwi 2012 Posty: 9082 Skąd: Polska
#8 Wysłany: 2013-03-31, 11:46
prezesso, budżet do 600 zl.
_________________ "Mnogość zegarków nie zwiększy zasobu czasu." AP
prezesso Klon Kierownika Pola Ryżowego street's disciple
Pomógł: 70 razy Wiek: 45 Dołączył: 17 Maj 2010 Posty: 13441 Skąd: Łódź
#9 Wysłany: 2013-03-31, 11:48
A ile on stoi? Nie sprawdziłem... Ja za swojego koło 7 a może 8 stow dałem chyba. Imo warto dołożyć.
Ale oczywiście kryterium juz jest wtedy zmienione...
Michał, właśnie chcę się zabrać do przekopania Invict
Apa13, ta Alpha w sumie nie gupia, ciekawe jak to leży na ręce
prezesso, ten Deep Blue bardzo fajny ale kapke za drogi, jakby był za 700 to mógłby być ale te 700 to już ostateczne maksimum
Ostatnio zmieniony przez Krizzz 2013-03-31, 12:07, w całości zmieniany 1 raz
Szymon, ta Invicta nielicha tylko nie mogę jej znaleźć w innej kolorystyce, bo ta trochę zbyt "mdła"
Machu Klon Właściciela Pola Ryżowego Duże jest piękne:D
Pomógł: 122 razy Wiek: 38 Dołączył: 10 Maj 2011 Posty: 14434 Skąd: Gliwice
#15 Wysłany: 2013-03-31, 14:38
46mm to nie jest duży zegarek
Polecałbym jak poprzednicy- Invicta, z tego co się orientuję to seria Pro Diver/ Grand Diver występuje w rozmiarze 47-48 mm i cenowo tez jest ok, do tego multum opcji kolorystycznych
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach