Dopadł mnie problem decyzyjny. Może będziecie się śmiać, ale troche zgłupiałem. Mam jutro oficjalną kolację (bardzo oficjalną) z "górką" firmy. Pełny gajer, windsor na krawacie itp. Pojawił się problem, co taki pioneczek jak ja powinien załozyć na nadgarstek idąc w zdecydowanie wyżej postawione towarzystwo. Z zegarkami które mogą u mnie uchodzić za garniturowe nie jest mega wyps, wiec prosze o poradę. Kandydaci to (kolejność przypadkowa):
1. Cardinal. Manualny naciąg, 35mm bez koronki, pozłacana koperta
2. Alpha Daypointer - wersja srebrna:
3. Doxa Anti-magneti, koperta chromowana (po renowacji), 35mm bez koronki.
No po prostu nie mam koncepcji...
Ostatnio zmieniony przez Szymon 2013-07-02, 19:31, w całości zmieniany 4 razy
Ale, że jak bez zegarka. Bier Alphę, niech się zachłysną prostaczkowie (odbijesz sobie brak włosów )
_________________ Co mnie nie zabije, to mnie dopiero wk...i.
Ostatnio zmieniony przez Remik 2013-07-02, 19:35, w całości zmieniany 1 raz
Szymon [Usunięty]
#4 Wysłany: 2013-07-02, 19:34
ALAMO napisał/a:
Nie chcesz się wybic ponad Perfecta szefa ?
Akurat nie o to chodzi. Bezpośredni szef nie wykazuje zainteresowań ani wiedzy zegarkowej. Nie wiem za to jak reszta... Jeśli ktoś wykazuje, to raczej i tak nie przebije tego co będzie miał, bo nasze pensje trochę się różnią
Ostatnio zmieniony przez Szymon 2013-07-02, 19:34, w całości zmieniany 1 raz
Imo nikt nie zwróci uwagi , a ja osobiście bym założył alphę jakby jednak ktoś miał tę uwagę zwrócić. Jest dostatecznie stonowana, a jednocześnie ciekawa, przy tym może być ciekawym tematem rozmowy o chińskim przemyśle zegarkowym -> technologii itd.
DoXa
Moja lepsza połówka mimo, że ogląda obok mnie film, jakimś cudem ją wyhaczyła na moim ekaranie pytając "o a co to za zegarek?...ładny"
Ja też zwróciłbym na NIĄ uwage, nie słuchaj Iksa.
_________________ Kuba
Ostatnio zmieniony przez quub 2013-07-02, 19:47, w całości zmieniany 4 razy
Pomógł: 18 razy Dołączył: 07 Mar 2012 Posty: 2129 Skąd: Kraków
#8 Wysłany: 2013-07-02, 19:42
Ja bym w takiej sytuacji poszła w wintydż, Doxę konkretnie.
Ostatnio zmieniony przez halina 2013-07-02, 19:43, w całości zmieniany 1 raz
Szymon [Usunięty]
#9 Wysłany: 2013-07-02, 19:56
quub, halina
Cenna informacja zważywszy na pewien "drobny szczegół", o którym zapomniałem wspomnieć.
W tym przypadku do czyniania mamy z panią prezes (nie będzie jedyną kobietą, ale zdecydowanie najwyżej postawioną kobietą i w ogóle osobą przy stole), co oznacza tyle, że będąc kobietą, będzie pewnie bardziej zwracać uwagę na to jak kto jest ubrany itd, no i nawet nie wykazując zainteresowania dziedzina zegarkową, może się zegarkom przyjrzeć z czystej ciekawości, a wiadomo, że zawsze lepiej zrobić lepsze wrażenie, niż gorsze - chociażby czysto prewencyjnie .
Ostatnio zmieniony przez Szymon 2013-07-02, 19:59, w całości zmieniany 2 razy
Pomógł: 18 razy Dołączył: 07 Mar 2012 Posty: 2129 Skąd: Kraków
#10 Wysłany: 2013-07-02, 20:00
No to tym bardziej "pamiątka rodzinna" zawsze zagra, a do tego to klasyczny garniturowiec, bez daty i takich tam zbędnych upraktyczniaczy
Cezar Klon Ryżowego Długiego Marszu MARUDA i MENDZIARZ
Pies czy kot?: pies Pomógł: 51 razy Dołączył: 01 Kwi 2011 Posty: 12913 Skąd: mapenzi
#11 Wysłany: 2013-07-02, 20:02
Szymon napisał/a:
będąc kobietą, będzie pewnie bardziej zwracać uwagę na to jak kto jest ubrany itd
To alphę załóż
Szymon [Usunięty]
#12 Wysłany: 2013-07-02, 20:03
halina napisał/a:
No to tym bardziej "pamiątka rodzinna" zawsze zagra, a do tego to klasyczny garniturowiec, bez daty i takich tam zbędnych upraktyczniaczy
Ja tam ideologii "pamiątki rodzinnej" to nie będe dorabiał do tego, bo historia zegarka tak nie wygląda (a bajerant ze mnie żaden). Martwi tylko, że Dośka ma te wżery na tarczy. Koperta jest ładnie odnowiona, ale tarcza nie do odrestaurowania i widać że ma swoje lata.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach