Pomógł: 112 razy Wiek: 47 Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 37156 Skąd: Bone China
#1 Wysłany: 2010-04-26, 18:51 Herc Big Pilot
Herc pilot przylecial
Pierwszy kontakt - pudelko z napisem HERC (dosc gustowne) gombeczki przywieszka Karta gwarancyjna i instrukcja obslugi - mala plyta CD w ksztalcie karty kredytowej
W srodku gigant Herc pilota jest wieelki srednica 46-47mm bez koronki z koronka to z 52mm
Automatyczny werk, warjacja na temat miyoty , na wahniku blaszka groszkowana z zlotym napisem HERC. Widoczna w przeszklonym deklu plastikowy pierscien wytloczka (maly werk i plastikowy wypelniacz. Koronka albo Korona wielka i zraca nadgastek . Szkielko z powloka ktora aspiruje do bycia powloka AR - grube i powiekszajace. Koperta ponoc stalowa szczotkowana i to nie za dobrze tak troche na kolanie szczoteczka do zebow. Luneta polerowana. Tarcza czarna - lotnicza indeksy pokryte luminowa - slabo swieca , na poczatku mocnie ale szybko gasna.
Data na 6 , dzien tygodnia na totalizatorze kolo 3 - napis days moze sie kojazyc z siedmio dniowa rezerwa chodu , w tym wypadku 1 to poniedzialek a 7 niedziela taki myk .
Pasek niby skorka z zapieciem takim sobie .
Co do podrupkowosci tego modelu .. trzeba byc kulawym na jedno oko by pomyslec ze to IWC Big Pilot owszem big i pilot ale nie IWC , przygladalem sie dzis bogatemu wujkowi IWC i Herc owszem czerpie ale plytko , sam wyglad pilota nie jest T.M ani nikt nie ma patentu na taki look i dizajn.
Najwieksza przepasc jest jakosciowa zegarek jest tani i tak wyglada .
Przy cenie ok 25$ z przesylka nie ma sie do czega czepiac , fun factor do ceny - mega wypas
Fotki
tyl
Tarcza
koronka i switcz do daty
Jak już kiedyś wspominałem, on może być taką fajną przymiarką do stylu lotnika.
Jak nie podpasuje (np. rozmiarowo) to niewielka strata, a jak się spodoba, to można celować wyżej.
A powiedz, na zdjęciach z aukcji to szkło się tak mieniło, jakby jakiś "prawie AR" miało.
Jak to jest w rzeczywistości?
Pomógł: 112 razy Wiek: 47 Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 37156 Skąd: Bone China
#4 Wysłany: 2010-04-26, 19:20
w zeczywiatosci to on lepiej wychodzi na zywo niz na fotkach , powloka na szkielku mieni tarcze na niebiesko , aparat tego nie uchwycil - szkielko to bardzo mocny akcent jesli chodzi o calosc wykonczenia
Pomógł: 90 razy Wiek: 63 Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 31014 Skąd: Zielona Góra
#6 Wysłany: 2010-04-26, 19:56
Rudolfie, gratuluję nabytku, świetnie zainwestowane portrety prezydenta.
Jak wszyscy wiedzą mam bliźniaczą Orkinę, i potwierdzam to o czym pisze Rudolf, ten zegarek jest piekielnie niefotogeniczny, na żywo prezentuje się znacznie lepiej, jednak nie tak dobrze jak Mezalians Fliger. Ale to są zegarki z dwóch rożnych półek cenowych.
_________________
Wozu [Usunięty]
#7 Wysłany: 2010-04-26, 20:24
Gratuluję nabytku i bardzo dziękuję za opis i zdjęcia.
Ja się zgodzę z Telekom każdy zegarek, który został zakupiony przez nas i nie ma jeszcze swojego opisu na forum powinien zostać sfotografowany i opisany, po to żeby inni mogli się zdecydować na zakup lub nie.
Ja jeżeli miałbym kupować to kupiłbym właśnie ten zegarek żeby nie inwestować większych pieniędzy jak mi wielkość koperty nie podejdzie.
Podobnie zrobiłem z maryną kupiłem za grosze jak mi podejdzie kupię droższy model podobny do tego co mam .
Niech się nosi i może jakieś foto na nadgarstku?
Pomógł: 112 razy Wiek: 47 Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 37156 Skąd: Bone China
#8 Wysłany: 2010-04-26, 21:34
niebiska poswiate pod lampka udalo mi sie troszke uchwycic
Na tej fotce widac ze luminowa jest innego koloru na indeksach - jasna zielona a na wskazowkach biala
_________________
Wozu [Usunięty]
#9 Wysłany: 2010-04-26, 22:22
Właśnie w hercach ten niebieski kolor mi się podoba i dodatkowy atut akurat tego zegarka to to że nie ma koniczynki jakoś mi nie specjalnie podchodzi.
Chociaż ten garniturowiec Bow też niczego sobie a ma koniczynkę.
Ciekawe czy wszystkie herce mają tą poświatę niebieską?
A może ktoś potwierdzić, czy ta poświata "zostanie" na szkiełku po np. 6 miesiącach? Ma ktoś tak długo herca?
maciek [Usunięty]
#10 Wysłany: 2010-04-27, 05:58
a ja właśnie czekam na orkinę, ciekaw jestem, zostanie czy pójdzie do ludzi...
Sawim [Usunięty]
#11 Wysłany: 2010-04-28, 23:03
Pisałem parę razy, to napisze jeszcze raz - im dalej od tego szitu, tym lepiej. Moje dwa herce padły po około miesiącu. Wg. mojego zegarmajstra, który się chińczykami nie brzydzi, rzecz nie do naprawienia bez części zamiennych, których oczywiście brak, przyczyna usterki - zużycie mechaniczne, szkoda, że wystąpiło "aż" po miesiącu...
bow Klon Właściciela Pola Ryżowego Wujek/Zbok brązowy
Pomógł: 112 razy Wiek: 47 Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 37156 Skąd: Bone China
#13 Wysłany: 2010-04-29, 10:51
Sawim skoro kupiles Herce to pewno miales swiadomosc ze to nie jest nawet srednia pulka ...
Skoro twoje padly po miesiacu to masz gwarancje . Ja kupilem swojego za 25 $ i mam gwarancje . Jak moj padnie to sie bede martwil . Zegarmistrzowi to sie nie dziwie ze nie ma czesci , te werki praktycznie nie wystepuja u nas oficjalnie , w hurtowni nie kupi jedyne wyjscie to sprowadzic lub kupic na ebay jak sa , a ktory zegarmistrz bedzie na tyle obrotny to dostanie laur konsumenta
Na szczescie nie jest to jedyny zegarek jaki mam
No z drugiej strony nie mozna wymagac niczego nadzwyczajnego od zegarka za $25...
Ja osobiscie nie kupilbym takowego nigdy...chinczyki po 200-300pln to juz i tak tanie zegarki wiec takie ponizej tego poziomu to zegarkowa Biedronka troche : )
Kazdy robi jak uwaza...jak dl amnie lepiej sie wstrzymac, dolozyc i kupic cos sensowniejszego.
Ale kazdy jest inny i ma inne podejscie : )
Tak czy siak niech sie nosza jak najdluzej!!
_________________
"Muzyka – po milczeniu – najlepiej wyraża to co niewyobrażalne" Aldous Huxley (1894 - 1963)
Wozu [Usunięty]
#15 Wysłany: 2010-04-29, 20:04
Myślę, że każdy podrupkarz powinien mieć kilka niskobudżetowych zegarków,
choćby dlatego, żeby móc porównać je np. z klasą średnią lub przekonać się, że nigdy więcej
Wbrew pozorom na jebaju nie ma zbyt wiele firm czy modeli zegarków mechanicznych/automatycznych, jakoś wyglądających rozsądnie a będących w przedziale cenowym z wysyłką 25$-40$ więc po zanabyciu kilku łoczy nie ma w czym wybierać i pozostaje klasa średnia czyli 50$-80$, gdzie jest dużo więcej zegarków do wyboru.
Oczywiście pojęcie klasy niskobudżetowej czy średniej dla każdego może mieć inny poziom .
Podsumowując orikinę lub herca mieć trzeba i basta .
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach