Od jakiegoś czasu kombinowaliśmy nad tym w jaki sposób upamiętnić świetny kawał historii, jaką był samochód CWS T1 zaprojektowany przez Pana Tadeusza Tańskiego.
Zaprezentowany na V Targach wschodnich we Lwowie w 1925 roku, wzbudził olbrzymie zainteresowanie.
T1 był potężną i uniwersalną platformą, uzytkowaną przez osoby prywatne, służby państwowe, w tym wojsko. Doczekał się wersji kabriolet, pick up, sanitarki, furgonetki ...
Produkowany na sporą - jak na czasy i okoliczności - skalę pojazd posiadał cechę absolutnie genialną w skali światowej. W zasadzie nie do powtórzenia do dzisiaj.
Cały samochód można było rozłożyć i złożyć przy użyciu JEDNEGO klucza. Wszystkie śruby były takie same.
Samochód wyprodukowano w około 800 egzemplarzach w latach 1927-1931, co stanowi poważną ilość zakładając że w tym czasie w całym kraju jeździło mniej niż 30 000 samochodów wszelkich typów.
Potem nastąpiła jakże znana proza życia : nasi "negocjatorzy" "wynegocjowali" umowę licencyjną z FIAT na produkcję w Polsce modelu 508, pod nazwą Polski Fiat 508. Jedną z jego klauzul było zaprzestanie produkcji samochodów konkurencyjnych (sic!). Nie pomagał mu też fakt, że był pojazdem dość drogim.
Tak czy inaczej, jest to przepiękny przykład polskiej techniki który od dawna wołał do nas "mnie zróbcie, mnie, mnie!" - no to zrobimy
Założenie jest takie, że nasz CWS T1 ma być zegarkiem uniwersalnym, ale w kierunku elegancji. Ma łączyć ze sobą klasyczne do bólu elementy z "pazurem" który wprowadzi element zaciekawienia. To wszystko cechy T1 - uniwersalizm, piękno, klasyka kształtów.
Wyznaczyliśmy główne kierunki, i poprosiliśmy Eryka czy nie przekułby tego w projekt. Tak się stało ...
Koleżeństwo, prezentujemy wstępną wizualizację G. Gerlach CWS T1 :
Jak widać, kontynuujemy linię "CWS" konsekwentnie, zegarek będzie zbudowany w oparciu o nieznacznie zmodyfikowaną kopertę Żubr/Sokół 1000.
Wskazówki "dauphine" z łamaniem diamentowym - jak to się ładnie nazywa.
Koronka - na wizualizacji jest inna - walec radełkowany diamentowo, w tym stylu :
W głowicy koronki zostanie wykonany slot na specjalny - dodawany do zestawu - kluczyk imbusowy ułatwiający nakręcanie. Sama koncepcja ma nawiązywać do motywu śruby jako cechy T1.
Będzie to nasz pierwszy zegarek dostępny w kopercie koloru złotego. Koperta będzie platerowana jonowo.
Wersja bazowa wyposażona będzie w średnioogniwową bransoletę mesh z możliwością regulacji długości na zapince.
Projekt ruszył w poniedziałek
a skonczymy jak będzie gotów, tradycyjnie
logo GG albo za duże albo za dużo cukru w cukrze znaczy się na tarczy
_________________ Bo każdy z nas ma tu jakąś swoją niszę. Jeden lubi kwarce, inny vintage. Inny tworzy tarcze sygnowane swoim inicjałem. I piękno pasji polega na tym, że wszyscy się tu mieszczą i wszyscy wzajemnie swoją pasję szanują.
Myśleliśmy jeszcze nad biała emalią z takimi złotymi dodatkami - też powinna kopać dupsko.
Teraz w produkcji jest tarcza do Dragona - tam jest srebrny ze szlifem słoneczkowym i złotymi indeksami nakładanymi.
Trochę jasnych będzie generalnie, bo nam się za smutna kolekcja zrobiła
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach