Pomógł: 90 razy Wiek: 63 Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 31014 Skąd: Zielona Góra
#4 Wysłany: 2009-09-21, 15:07
Felek, w tym zegarku liczy się "wnętrze", te Omegi mają fantastyczne werki, po prostu poezja. Ważne jest także jak leży na nadgarstku, a widziałem u kilku osób błysk w oku i ciekawe "łypanie" okiem na moją rękę.
Pomógł: 7 razy Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 4262 Skąd: Galaktyka Kurvix
#5 Wysłany: 2009-09-21, 15:18
Omega ma w sobie to COŚ. Nie wiem dlaczego ale naprawdę mnie wzrusza. Tłucze te swoje si- spidmastery w dziesiątkach i setkach tysięcy egzemplarzy , a jednak są nadzwyczajne. siadam czasem w domu i przeglądam katalog Omegi i zawsze jest to samo: tego chce, nie, tego i tego też, qwa a jakbym miał wybrać to którego? Oba!
I pewnie jak dojdzie co do czego i zdecyduję się na zegarek w okolicach 10k PLN to polegnie, i Chronoswiss, i Panerai, każdy inny, a na na polu boju zostanie ... Moonwatch albo Railmaster
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach