Ogólnie zdanie o tej firmie miałem takie sobie i z reguły oferta nie podobała mi sie za bardzo ale to...:
Chyba najdroższa linia zegarków Q&Q -Supierior,duzo ma wspólnego z obecnym
włascicielem marki choć ten nadal trzyma ją w tyle-ale koniec narzekań -konkretów troche.
Mega skomplikowany moduł ,pokazuje wszystko za pomocą wskazówek i przeznaczonych do odpowiednich komend na tarczy punkcików:
(dwa pierwsze zdjęcia nie moje)
Funkcje :
Czas(godz,min,sek)
drugi czas-local time
funkcja uśpienia(oszczędzania bat.-zegar liczy ale nie pokazuje bieżącego czasu)
alarm,
timer -60 min
stoper
kalendarz(miesiąc,dzień)
24h
Zafascynowany takim rozwiązaniem byłem lata temu kiedy oglądałem w wersji Citizena i choć jakośc lepsza na pewno przez koperte stalową,
i wiekszy porządek na tarczy,ale nie jest żle -dlaczego?
Zmiany funkcji np. z tmr na chr i związana z tym praca wykonywana przez wszystkie
wskazówki robi niesamowite wrażenie pracy tego urządzenia.
Widowiskowe wręcz,choć przy niewielkich jego rozmiarach można mieć kłopoty
z przeczytaniem najmniejszej czcionki...
Wymiary:
długość 40mm (42 z uszami)
wysokośc 10mm
O ile rozeznanie się o co chodzi przychodzi raz dwa,to ustawienie tego ustrojstwa
jest monotonnie długie.
O module dokładniej tu:
Aha...
Fajny zegarek, ale jestem zrażony do Q&Q Mam jednego i spod warstwy chromu(niklu ) widać, że koperta jest mosiężna.
Ps: te ryski na bezelu to od nowości on ma
No tak koperta to badziew,rysy to pewnie nabyte skoro to długoletni sprzęt,nawet
szyby mu chyba nie wymienie bo i po co jak to codzienniak,a rysa na szkle za głęboka na paste.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach