Jacek, poważnie.
Sprzedajesz Armanda. Potem kartofla od Xicorra i kolejnego kartofla od Magrette.
Zostają Ci dwa kartofle od Stainharta - też je gonisz.
Dokładasz i kupujesz coś fajnego wreszcie.
A w "międzyczasie" nosisz trochę ML'a - to chyba najfajniejszy z Twoich zegarów, a chyba niezbyt go nosisz?
Pies czy kot?: pies Pomógł: 33 razy Wiek: 47 Dołączył: 23 Cze 2013 Posty: 2203 Skąd: Warszawa
#29 Wysłany: 2016-02-27, 22:50
Santino napisał/a:
Jacek, poważnie.
Sprzedajesz Armanda. Potem kartofla od Xicorra i kolejnego kartofla od Magrette.
Zostają Ci dwa kartofle od Stainharta - też je gonisz.
Dokładasz i kupujesz coś fajnego wreszcie.
A w "międzyczasie" nosisz trochę ML'a - to chyba najfajniejszy z Twoich zegarów, a chyba niezbyt go nosisz?
Pies czy kot?: pies Pomógł: 114 razy Wiek: 43 Dołączył: 08 Kwi 2011 Posty: 12934 Skąd: Opole
#30 Wysłany: 2016-02-27, 22:53
A ligę 10k chyba dopiero w przyszłym roku zacznę realizować
A jest kilku kandydatów: TH, Omega, B&M, Zenith - to tak na szybko
[ Dodano: 2016-02-27, 22:54 ]
bofff napisał/a:
Santino napisał/a:
Jacek, poważnie.
Sprzedajesz Armanda. Potem kartofla od Xicorra i kolejnego kartofla od Magrette.
Zostają Ci dwa kartofle od Stainharta - też je gonisz.
Dokładasz i kupujesz coś fajnego wreszcie.
A w "międzyczasie" nosisz trochę ML'a - to chyba najfajniejszy z Twoich zegarów, a chyba niezbyt go nosisz?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach