Ogólnie kolejne seiko i kolejne kłopoty


Zakupiłem sobie pewne seiko w automacie, zegarek przyszedł nowy i śpieszył się jakieś 10minut do przodu na godzinę


Po korespondencji, odesłałem zegarek na podany adres, szedł do nich 2 tygodnie, odpisali mi, że go naprawią i wydaje mi się , że na złość wysłali mi go z powrotem równe 2 tygodnie po odebraniu ode mnie paczki. Szedł do mnie znów 2 tygodnie, czyli sam proces reklamacji trwał około 6 tygodni z wysyłkami.
I teraz najlepsze - zegarek przyszedł i dalej śpieszy się 10-12minut do przodu na godzinę jak się śpieszył

Firma skywatches nie odpowiedziała od ponad tygodnia, na żaden z 3 wysłanych maili w tej sprawie. Kij im w oko

Małe sprostowanie - zegarek dla szwagra, nie dla mnie

Debug srebug po raz 4
