Pies czy kot?: kot Pomógł: 101 razy Dołączył: 09 Wrz 2012 Posty: 29444 Skąd: KrK
#32 Wysłany: 2016-01-18, 16:34
mazik77, nie macałem tej Eterny, ale imo za mało na tarczy literatury. Taki pusty trochę. Ale ja tego nosić nie będę.
Ale też mówiłem o Końtyku chrono. Że nie widzi mi się. I widzę, że cieszy lub nie innego użytkownika.
Ja bym szukał coś innego. A z drugiej strony tak czy siak za góra 3 tygodnie będzie u innego.
_________________
Apa13 napisał/a:
Lenistwo to cecha ludzi zaradnych. Zamiast wziac sie do dziela, wola myslec jak ulatwic sobie prace, czy ją ominąć
Pies czy kot?: pies Pomógł: 13 razy Wiek: 41 Dołączył: 23 Wrz 2012 Posty: 1381 Skąd: jasło
#33 Wysłany: 2016-01-18, 17:05
Dorian06, bo u mnie zostaja na dłużej tylko te best of the best a to mogę stwierdzić tylko wtedy jak ponosze danego pacjenta około tygodnia. A potencjalny brak straty $$$ przy odsprzedaży to też u mnie zawsze jeden z priorytetowych czynników decydujących o zakupie. W innym wypadku bym zbankrutował.
To ja jeszcze ad vocem Jak już pójdzie na bazar ta eterna, a będziesz czegoś klasycznego czy bardziej stonowanego szukał, takie do rozważenia:
SDGM003 - "grand coctail", koperta świetna, prawie jak w GSie
- mniej więcej połowa ceny eterny, do tego, do pary taki tytanowy oesik
Albo inaczej - Chr. Ward C9 - inhouse, z pięciodniową rezerwą chodu, są też niebieskie i zielone
Trochę drożej, ale to nietuzinkowy zegarek i ciekawy mechanizm.
Eterna... z czym by jej nie porównywać, jest po prostu nudna. Kojarzy mi się taka sytuacja jak Carlito na Kizi kupił pięknego garniturowego Mosera, a potem go dwa lata sprzedawał na bazarku (nie wiem czy do tej pory nie sprzedaje), patrząc po Twojej kolekcji to jednak masz zegarki z jajem, z wyraźną nutą "sportowości", ta eterna to za 10 lat będzie jak znalazł
Pies czy kot?: pies Pomógł: 13 razy Wiek: 41 Dołączył: 23 Wrz 2012 Posty: 1381 Skąd: jasło
#35 Wysłany: 2016-01-18, 18:03
Iks, dzięki za propozycje
nr 1 Seiko juz dawno mi wpadło w oko, ale nie mogę się przekonać do tej koronki, gdyby nie ona to już bym zamawiał.
nr 2 to niestety tytan, a takiego zegarka juz więcej nie kupię.
nr 3 najfajniejszy, ale w tym budżecie zdecydowanie wolę Eternę i jakoś nie mam przekonania do in-housa od CH. Warda . Mam obawy co do awaryjności takiego werku.
Tak jak piszesz mam dużo zegarków w stylu sportowym i przydałby mi się 1 typowy garniturowiec.
Pies czy kot?: kot Pomógł: 101 razy Dołączył: 09 Wrz 2012 Posty: 29444 Skąd: KrK
#39 Wysłany: 2016-01-18, 19:10
Sebastian
mazik77 napisał/a:
...
A potencjalny brak straty $$$ przy odsprzedaży to też u mnie zawsze jeden z priorytetowych czynników decydujących o zakupie. W innym wypadku bym zbankrutował.
[ Dodano: 2016-01-18, 19:11 ]
A już nie mówiąć o ich urodzie.
_________________
Apa13 napisał/a:
Lenistwo to cecha ludzi zaradnych. Zamiast wziac sie do dziela, wola myslec jak ulatwic sobie prace, czy ją ominąć
Pies czy kot?: pies Pomógł: 13 razy Wiek: 41 Dołączył: 23 Wrz 2012 Posty: 1381 Skąd: jasło
#41 Wysłany: 2016-01-18, 20:28
Znalazłem takie info odnośnie mechanizmu :
Mechanizm manufakturowy Eterny 3030 to najcieńszy mechanizm automatyczny w swojej klasie z komplikacją Big Date – wysokość koperty to 9,8 mm.
Kal. 3030 zainspirowany jest kalibrem Eterny 1504 z lat 60-tych. Podstawową cechą nowoczesnej konstrukcji jest łatwość serwisowania i trwałość elementów. Konstrukcja umożliwia całkowite i proste zdemontowanie każdego elementu co jest niewątpliwie dużym ułatwieniem (i ograniczeniem kosztowym dla użytkownika) serwisowym. Poszczególne elementy mechanizmu wykonane zostały ze stopów niklu i fosforu zapewniając niezwykłą twardość.
Komplikacja Big Date to majstersztyk Eterny, szybka zmiana daty (sferyczny datownik) trwa mniej niż sekundę i dokonuje się dokładnie o północy. Możliwość szybkiej korekty daty przez 24 godziny - jeden pełny obrót koronką zmienia datę o dwa dni to kolejny duży atut.
Musze się z tym przespać i jutro zdecyduje...
prezesso Klon Kierownika Pola Ryżowego street's disciple
Pomógł: 70 razy Wiek: 45 Dołączył: 17 Maj 2010 Posty: 13441 Skąd: Łódź
#42 Wysłany: 2016-01-18, 20:38
Nikt nie bierze pod uwagę, że ta tarcza jest wypukła! I to jest najlepsze, a nigdzie nie ma tego w alternatywach jakie daliscie... (Poza bambino)
Tak jest w wintydżach, ale tutaj to jest nowy zegarek i wykonanie miód!
Ja w każdym razie brałbym, nawet pomijając inhousa, zwłaszcza za tą cenę.
I jeśli ta tarcza jest szara a nie czarna to tym bardziej.
Szare słoneczko to mega sprawa!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach