Pies czy kot?: pies Pomógł: 114 razy Wiek: 43 Dołączył: 08 Kwi 2011 Posty: 12934 Skąd: Opole
#46 Wysłany: 2012-05-26, 16:27
małowielki napisał/a:
po drugie żeby był markowy (w miarę) - myślę, że jakość idzie z marką w parze.
No to niestety nie zawsze... (np. PAM 318) Aczkolwiek w przypadku Certiny tragedii nie ma, jakość jest na bardzo dobrym poziomie a ceny jak na szwajcara do zaakceptowania. Zadowolony będziesz na bank, a co do zegarków mechanicznych/automatycznych to trzeba raz spróbować, bo pewnie nie każdemu będą one odpowiadać. Jednak jak raz się kupi coś z duszą to potrafi to mocno uzależnić.
Ta DS Action ze zdjęcia, to stara wersja, na pasku w okolicach 1390 PLNów bez rabatów. Już jej nie robią. Bardzo fajny zegarek, pierwsza limitacja Kubicy na niej była. Z perspektywy czasu powiem, że nowa wersja jest bardziej dopracowana, ma inny bezel i tarczę. Mi się podoba, choć nie na tyle, żeby ją kupić
_________________ Time is meaningless, and yet it is all that exists.
thewickerman88 [Usunięty]
#49 Wysłany: 2012-05-26, 21:01
Bardzo fajna ta Certina. Gdyby tylko była mechaniczna...
Kilka postów wcześniej pisaliście o WR w normie jeśli dobrze zrozumiałem ISO 6425 w SG. nie jest tak, że pozostałe mają w normie ISO 2281? Jak się w ogóle WR ma w Alphie cz MQJ? Można bez obaw do basenu wejść i popływać czy raczej nabierze wody? Pytam bo często jest to temat przemilczany przy opisach/reckach tego typu zegarków i w sumie to mnie powstrzymuje przed zakupem chińczyka. Santino, mechanika certinę można już niecałe 4k kupić, oczywiście inny model, tego w automacie chyba nie robili. Za 8 czy 9k chyba tylko 1 był sprzedawany, jakaś limitka czy coś w zeszłym roku.
Ano widzisz, nie przegląda się internetu to się nie jest na bieżąco. I tak szału nie robi, z certin chyba najbardziej pilot mi siadał 39mm, ale to kolekcja sprzed dobrych 4-5 lat.
Za 6,900 to można by Taga carrere w prostej wersji zanabyc (myślałem, że to mój Graal EDC), jednakże po obejrzeniu stwierdziłem, że z jakością wykonania nie odbiega to od swoich kuzynów z niższej półki SG i szczerze mówiąc rozczarowałem się
Pies czy kot?: pies Pomógł: 317 razy Dołączył: 19 Lut 2010 Posty: 28712 Skąd: ...
#59 Wysłany: 2012-05-26, 21:53
Od tej kwarcowej Cytrynki wolałbym już DB ProSea Chrono. Cena to połowa ceny Certiny tylko prestiżu-srestiżu niet
Za to Certina chrono w automacie ze zdjęcia Maro - ładna, lubię taki układ tarczek. Jakby jeszcze datę wywalili i cena byłaby przystępniejsza - byłoby mniodzio ..
Prestiz pojęcie względne, zależy w jakim towarzystwie się obracasz Certinka i tak mniej oklepana niż np Tissot, przez to bardziej "niszowa", normalnie niedaleko jej do stowy i stenka
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach