no tak Panowie, przyznać się który tak zazdrościł że Ruhla się zbuntowała?
Czy może Ty
Santino maczałeś w tym palce i nasłałeś jakieś baby aby popsuły mój zegarek i zabrały całą radość z posiadania nowego zegarka?
Do rzeczy, po 3 dniu użytkowania, zdziwił mnie moment kiedy odkryłem że czas się zatrzymał siedziałem wpatrzony w zegarek a on nic, sam w pokoju więc ciężko było zweryfikować czy aby nie wpadłem w jakąś czasową dziurę. Na szczęście z pomocą pośpieszyło pudełko z zegarkami, tam kwarce ad razu wybiły mi z głowy pomysł iż mógłby nastać dzień kiedy czas się zatrzyma.
Widząc co się dzieje, żwawo potrząsłem moim nowym nabytkiem z DDR i zaczął śmigać, niestety bardzo zaniepokoiła mnie ta sprawa, więc dziś udałem się do zegarmistrza, ba nawet dwóch. Pierwszy macher tylko zajrzał i powiedział "niech się Pan cieszy że to jeszcze wogóle chodzi" diagnoza była iż jest "wytarty balans" czy coś takiego
Drugi Pan powiedział to samo, i że za kilak worków złota może zegar rozebrać, posmarować, wyczyścić ale jaki będzie tego efekt nie wie i nie obieca że zegarek będzie chodził tak jak bym sobie tego życzył.
Czy ktoś z Was mógłby się podjąć naprawy bądź ma kogoś komu taki werk nie jest obcy i mógłby coś zdziałać.
Generalnie zegar chodzi jak chce, spóźnia się, zatrzymuj itd.
Please help