Pies czy kot?: kot Pomógł: 10 razy Dołączył: 07 Cze 2011 Posty: 4042 Skąd: Września
#1 Wysłany: 2012-09-16, 13:57 Mała prowokacja - Q&Q
Dla większości z nas marka Q&Q to taki tani chłam. Więc postanowiłem zrecenzować jeden z jej produktów
Gdy kupowałem ten zegarek CW nie istniało (były takie czasy??) a na forum, którego nazwy nie wspomnę zarejestrowanych było ze 300 userów . Rok wcześniej kupiłem sobie kwarcyka Adriatyki (magia Swiss Made zadziałała), ale był on taki nijaki. zapragnąłem mieć CHRONOMETR. W sklepach królowały łocze z cenami które sprawiały, że zegarki brzydły. Zacząłem więc przeglądać Allegro i trafiłem na takie coś za 150 zł + szip:
Koperta stalowa, bezel obrotowy 60 klików, WR 100m, w środku OS-80 Miyoty. Bransoleta, wbrew temu co mówiłem wczoraj, jednak z blaszki, ale sprytnie zwijanej - Maxio zasiał we mnie wątpliwości więc pooglądałem...
Wymiary to 43mm bez koronki, 45 z koronką, 49 z uszami
Nosiłem toto z dumą przez około 3 lata dzień w dzień, w słońcu, deszczu, mrozie i innych stanach pogodowych, w pracy i na urlopie. Zdejmowałem go do snu tylko a i to nie zawsze. I co? I nadal chodzi I to dokładnie. Alarm działa, totalizatory też. Stan można ocenić z grubsza na fotkach. Może kiedyś jak kobieta (nosi go teraz) zauważy, że jest brudny to zlituję się go wyczyszczę
Bransoleta jest sygnowana...
Dekiel:
Aha, byłbym zapomniał... Tak świeci:
(te trzy krechy lekko skośne to odblask w totalizatorach)
_________________ "trzeba nim począśc zeby zaczoł chodzic"
Ostatnio zmieniony przez kwater 2012-09-16, 14:23, w całości zmieniany 1 raz
Pies czy kot?: pies Pomógł: 62 razy Dołączył: 11 Kwi 2012 Posty: 9082 Skąd: Polska
#2 Wysłany: 2012-09-16, 14:00
Fajna recenzja. Da się wyczuć sentymentalną nutkę.
kwater napisał/a:
Nosiłem toto z dumą przez około 3 lata dzień w dzień, w słońcu, deszczu, mrozie i innych stanach pogodowych, w pracy i na urlopie. Zdejmowałem go do snu tylko a i to nie zawsze. I co? I nadal chodzi I to dokładnie
Był ze mną w kosmosie i na dnie oceanu prawie jak Rolmops ( słownik poprawił mi to na Polmos za pierwszym razem )
_________________ "Mnogość zegarków nie zwiększy zasobu czasu." AP
Ostatnio zmieniony przez Apa13 2012-09-16, 14:01, w całości zmieniany 1 raz
Pies czy kot?: kot Pomógł: 10 razy Dołączył: 07 Cze 2011 Posty: 4042 Skąd: Września
#4 Wysłany: 2012-09-16, 14:10
No może nie w kosmosie ale na Rysach i owszem, i na motolotni też latał ze mną (robiłem za pasażera tylko jakby co ). A i w wodach Bałtyku i Morza Północnego też się moczył
_________________ "trzeba nim począśc zeby zaczoł chodzic"
Pies czy kot?: kot Pomógł: 10 razy Dołączył: 07 Cze 2011 Posty: 4042 Skąd: Września
#7 Wysłany: 2012-09-16, 16:31
ALAMO napisał/a:
Nie odbiegają jakościa od innych zegarków z grupy Citizena
Chociaż kiedyś macałem superiora drivera w kiosku na dworcu PKP w Poznaniu i bliżej mu było raczej do zwykłego Q&Q niż do tego mojego (a może ja mam podrupkę? )
_________________ "trzeba nim począśc zeby zaczoł chodzic"
Q&Q watches, A Subsidiary of CITIZEN Watch Co.Ltd., Tokyo, is the largest selling analog watch brand more than 150 countries. True to its promise of “International Product. Honest Price”, Q&Q is known for its legendary Japanese assurance of quality, economical pricing and avant-garde designs.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach