Cześć!
Czy znacie jakieś zegarki (mechaniczne bądź kwarcowe) podobne do zegarka Atlantic Worldmaster, Łucz de Luxe? Wiem, że są to już dosyć stare zegarki. Są jeszcze robione zegarki w podobym "stylu"?
dzięki za pomoc i pozdrawiam
Odpowiedz do tematu
: zegarek podobny do Atlantic Worldmaster
:
Wpółczesne Rubikon - na wzór Originala, chyba na Kizi wisi taki na bazarku
Witajcie na Forum chinawatches.
Przynależność do forum nie jest obowiązkowa.
Przynależność do forum nie jest obowiązkowa.
:
Ostatnio zmieniony przez s/t 2013-06-26, 21:06, w całości zmieniany 1 raz
ktoś coś jeszcze? : )
Ostatnio zmieniony przez s/t 2013-06-26, 21:06, w całości zmieniany 1 raz
:
Słabo z tymi "a la Antlanticami", nic mi do głowy specjalnie nie przychodzi. A czemu nie oryginał? Można jeszcze gdzieniegdzie znaleźć jakąś wychuchaną wersję.
tygrys sypia czasami
:
Dopiero wchodzę w świat zegarków : ) Jakiś miesiąc temu kupiłem seiko w automacie. No i w tej chwili mam już kilka innych zegarków w planach : ) Myślałem narazie nad czymś tańszym tak do 200 zł, a Atlantica raczej nie kupie w tej cenie.
:
u mnie takie lanco - trochę mnie się kojarzy.... lata 50-te
Wy macie zegarki ja mam czas...
:
...Szukasz zegarka podobnego do Atlantica Worldmaster?
Jeśli ma być baaaardzo, bardzo, bardzo podobny, to może Adriatica Worldchampion?
No popatrz pan, nawet nazwa podobna...
A tak serio: takie podobieństwo sprawia, że zegarki Adriatici dla mnie nie istnieją.
Jeśli ma być baaaardzo, bardzo, bardzo podobny, to może Adriatica Worldchampion?
No popatrz pan, nawet nazwa podobna...
A tak serio: takie podobieństwo sprawia, że zegarki Adriatici dla mnie nie istnieją.
Ja nigdy nie błądzę - mogę się co najwyżej zataczać
- Gburp.
- Gburp.
:
Ostatnio zmieniony przez s/t 2013-06-27, 21:16, w całości zmieniany 1 raz
Takiego Poljota upatrzyłem sobie http://allegro.pl/poljot-...3358487873.html
Jak myślicie, warto?
Idealny byłby taki tylko nie w złocie..
Jak myślicie, warto?
Idealny byłby taki tylko nie w złocie..
Ostatnio zmieniony przez s/t 2013-06-27, 21:16, w całości zmieniany 1 raz
:
No ale ten Poljot to nawet w połowie nie jest Atlantic. Owszem, ja uważam,że Poljoty to całkiem dobre zegary (sam poluje na szturmański chronograf) - ale z doświadczenia wiem - nie kupuj byle czego za przysłowiową dychę. Później Ci to będzie zalegać w szufladzie. Choć z drugiej strony zdaje się, że więcej niż połowa "zegarkowych zboków, odmieńców i maniaków" zaczyna od pokaźnej kolekcji rusków Moja rada: dołóż trochę i kup coś lepszego, najlepiej to co faktycznie chcesz a nie substytut.
Ja zachęcam do dozbierania do Atlantica, wcale niedrogo pojawiają się na bazarku od czasu do czasu tu lub na KIZI. Ewentualnie popatrz jeszcze na jakieś Delbany, Cetriny, Lanco, Junghansy etc. etc. jak już chcesz zostać w takich klimatach. Choć i w tym przypadku nie będzie łatwo o dobry zadbany zegar w dobrej cenie.
A może polskie Błonie? - klasycznie i z klimatem.
Ja zachęcam do dozbierania do Atlantica, wcale niedrogo pojawiają się na bazarku od czasu do czasu tu lub na KIZI. Ewentualnie popatrz jeszcze na jakieś Delbany, Cetriny, Lanco, Junghansy etc. etc. jak już chcesz zostać w takich klimatach. Choć i w tym przypadku nie będzie łatwo o dobry zadbany zegar w dobrej cenie.
A może polskie Błonie? - klasycznie i z klimatem.
tygrys sypia czasami
:
Pallas De Luxe na AS, bodajże 1604:
Antisocial and faceless...
:
Chyba masz racje miedzwin, nie ma co się ograniczać : ) A na co zwracać uwagę przy zakupie "starszych " zegarków?
:
Na ich stan . Zwłaszcza to czy jest sprawny, oryginalny, a dalej to stan tarczy (oryginalna czy pisnaka/malowanka), mechanizm (grzebany czy nie - nawet laik coś tam zobaczy, przy otwartej kopercie patrzysz na łby śrub i płytę dookoła, zwłaszcza na śrubę mocująca wałek - najczęściej łeb o małej średnicy, blisko wałka), kopertę (stalowa, chromowana - chrom oryginalny czy odnawiana) .
Ciekawostka - Pallas pokazany przeze mnie nic a nic nie odbiega jakością od Atlantica, nawet niektóre Atlantice mają ten sam mechanizm, a ceny już się potrafią znacznie różnić, na korzyść Pallasa . Stare Lanco z własnym mechanizmem (Lagendorfy), Junghansy tez z własnymi werkami, nawet enerdowskie Glashutte to dobry IMO kierunek .
Ciekawostka - Pallas pokazany przeze mnie nic a nic nie odbiega jakością od Atlantica, nawet niektóre Atlantice mają ten sam mechanizm, a ceny już się potrafią znacznie różnić, na korzyść Pallasa . Stare Lanco z własnym mechanizmem (Lagendorfy), Junghansy tez z własnymi werkami, nawet enerdowskie Glashutte to dobry IMO kierunek .
Antisocial and faceless...
:
Tylko, z tego, co wiem, to model Worldchampion był produkowany przez Adriatikę już w latach 60.
http://20atm.blogspot.com...ldchampion.html
Ostatnio zmieniony przez Musaszi 2013-07-04, 12:18, w całości zmieniany 1 raz
Voit napisał/a: |
...Szukasz zegarka podobnego do Atlantica Worldmaster?
Jeśli ma być baaaardzo, bardzo, bardzo podobny, to może Adriatica Worldchampion? Obrazek No popatrz pan, nawet nazwa podobna... A tak serio: takie podobieństwo sprawia, że zegarki Adriatici dla mnie nie istnieją. |
Tylko, z tego, co wiem, to model Worldchampion był produkowany przez Adriatikę już w latach 60.
http://20atm.blogspot.com...ldchampion.html
Ostatnio zmieniony przez Musaszi 2013-07-04, 12:18, w całości zmieniany 1 raz
:
Odpowiedz do tematu
Co nie znaczy, że Adriatica, nie mogła się wzorować na zegarkach Atlantic.
Popatrzcie poniżej, ta Adriatica to składak - tarcza od jednego (oryginał miał czarną, mocno zniszczoną), wskazówki kombinowane, koperta i siedzący w środku AS od innego zegarka. Na tarczy jest napisane Adriatica Worldmaster 21 Jewels Extra. Tarcza nosi ślady upływającego czasu, na pewno, jeżeli to malowanka to nie współczesna. Zdobylem ją ze złomu i wstawiłem w miejsce zniszczonej.
Popatrzcie poniżej, ta Adriatica to składak - tarcza od jednego (oryginał miał czarną, mocno zniszczoną), wskazówki kombinowane, koperta i siedzący w środku AS od innego zegarka. Na tarczy jest napisane Adriatica Worldmaster 21 Jewels Extra. Tarcza nosi ślady upływającego czasu, na pewno, jeżeli to malowanka to nie współczesna. Zdobylem ją ze złomu i wstawiłem w miejsce zniszczonej.
Antisocial and faceless...