Pies czy kot?: kot Pomógł: 15 razy Wiek: 45 Dołączył: 02 Sty 2012 Posty: 2120 Skąd: Gdańsk
#2 Wysłany: 2014-02-14, 20:23
O ku.... to już jest kompromitacja InPost. Wcześniejsze wpadki i ta akcja spowodowały, że nie będę już korzystał z tej formy wysyłki, może jakieś drobne rzeczy małej wartości ale na pewno nie wyślę ani nie wybiorę InPost do przesyłania zegarków.
_________________ Seiko: 6105-8110, SBDX001, 6306-7000
Citizen: Signature Grand Classic NB0046-51L
AEVIG: Huldra Blue
Casio: G-9300
Ostatnio zmieniony przez Deco79 2014-02-14, 20:23, w całości zmieniany 1 raz
Wiek: 41 Dołączył: 04 Sie 2011 Posty: 476 Skąd: Będzin
#3 Wysłany: 2014-02-14, 20:34
Na paczce było opisane ze to zegarek?
pasti Właściciel Krajowego Kartelu Ryżowego japoński kwarcownik
Pies czy kot?: kot Pomógł: 43 razy Wiek: 46 Dołączył: 25 Cze 2011 Posty: 4528 Skąd: Bydgoszcz
#4 Wysłany: 2014-02-14, 20:35
Ja mam dobre układy na poczcie u siebie .... zarówno w pracy jak i w miejscu zamieszkania.
Nic mi nigdy nie zaginęło, a korzystam naprawdę często... In post uzywam sporadycznie i też zawsze był ok...jednak ostatnio ilość dziwnych zdarzeń jakie mają tam miejsce mnie mocno niepokoi
Ja chyba jako pierwszy mialem problemy z nimi jak zaginęła moja Foka, ale jakoś się tym nie przejmowałem - może się zdarzyć.
Jednak dwa dni temu poszedłem do monopolowego przy którym stoi właśnie jeden z paczkomatów. Okolica mało przyjemna, na uboczu, ciemno etc. Akurat byłem przypadkiem świadkiem tego, jak kurier Inpostu odbierał i wkładał paczki. Samochód typu Kangoo stał z otwartymi przesuwnymi drzwiami... w samochodzie pełno paczek, pod paczkomatem sterta paczek - samochód jakieś 1,5 metra od paczkomatu. Każdy tak naprawdę mógł podejść, wziąć paczkę a kurier, który był zajęty klikaniem na paczkomacie w ogóle by się nie zorientował, że coś z samochodu zniknęło... byłem w ciężkim szoku.
_________________ "Mam bardzo nieskomplikowany gust. Zawsze zadowala mnie najlepsze". Oscar Wilde.
ostatnio ilość dziwnych zdarzeń jakie mają tam miejsce mnie mocno niepokoi
Na Inpost jest straszna nagonka, zwłaszcza od kiedy Poczta Polska przegrała gruby przetarg na 500 baniek, bo się w ogóle nie starali myśląc, że mają zwycięstwo w kieszeni.
_________________ "Mam bardzo nieskomplikowany gust. Zawsze zadowala mnie najlepsze". Oscar Wilde.
Pies czy kot?: kot
Wiek: 37 Dołączył: 14 Sty 2014 Posty: 63 Skąd: Poznań
#8 Wysłany: 2014-02-14, 20:53
Oczywiście też zgłosiłem reklamację.
Na ich profilu na FB jest dużo wpisów o tym, że ludzie czekają na paczki. Mocno się pogorszyła jakość ich usług. Jeszcze 2-3 m-ce temu paki były na następny dzień.
Ta paczka z Warszawy do Poznania kulała się 2 dni. Dziwne, bo przecież codziennie opróżniają te skrytki, a trasa Wawa-Poz, to nie jakaś kosmiczna odległość.
Myślę czy nie zaczaić się w poniedziałek na kuriera, który tam zostawia paczki, by zapytać go o godzinę
Pies czy kot?: pies Pomógł: 23 razy Dołączył: 01 Wrz 2012 Posty: 4103 Skąd: PL
#9 Wysłany: 2014-02-14, 20:59
O kurna. Co za bezczelnosc. Az mi sie nie chce wierzyc. Ciekawe czy moga namierzyc wszystkich ludzi, ktorzy po drodze maja stycznosc z paczka. Naprawde, lapy bym poucinal temu kto cos takiego zrobil
Pomógł: 90 razy Wiek: 62 Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 31014 Skąd: Zielona Góra
#11 Wysłany: 2014-02-14, 21:41
Panowie nie przesadzajmy złodziej może trafić się wszędzie pytanie tylko dlaczego tak często przytrafiła się to inpostowi.
_________________
Machu Klon Właściciela Pola Ryżowego Duże jest piękne:D
Pomógł: 122 razy Wiek: 38 Dołączył: 10 Maj 2011 Posty: 14428 Skąd: Gliwice
#12 Wysłany: 2014-02-14, 21:41
Nigdy nie korzystałem z ich usług, ale odkąd zaczęli przekonywać wszystkich, ze odbieranie urzędowej korespondencji w sklepie rybnym w sąsiedniej gminie to "poprawa jakości usług pocztowych", jakoś przestałem mieć do nich zaufanie i z pewnością z owych usług już (z własnej woli) nie skorzystam....
Gonić cwaniaków, niech się tłumaczą z tej żenady...
Pomógł: 25 razy Wiek: 53 Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 7497 Skąd: Zielona Góra
#14 Wysłany: 2014-02-14, 21:52
Cytat:
Na Inpost jest straszna nagonka, zwłaszcza od kiedy Poczta Polska przegrała gruby przetarg na 500 baniek, bo się w ogóle nie starali myśląc, że mają zwycięstwo w kieszeni
Proponuję abyś nie wypowiadał się na tematy o których nie masz pojęcia bo się błaźnisz zwyczajnie...
Mniejszej foty się nie dało? Dobrze widzę, że tam jest cegła/kawałek drewna zamiast przesyłki?
Michał, a co ma robić taki listonosz? Wynająć sobie ochroniarza? Listonosze z poczty też tak robią, a jakoś nie słyszy się o nagminnych kradzieżach. Bardziej opłaca się napaść na listonosza i zabrać mu kasę (jak idą emerytury to noszą grube tysiące), niż kraść jakieś bezwartościowe listy.
Ja ostatnio mam same średnie doświadczenia z Inpostem. Zwykle paczki szły te 2 dni (przychodziły nawet w soboty i niedziele), a ostatnio dostałem w ostatnim możliwym terminie - 3 dni robocze. Co ciekawe w tym samym czasie paczka ekonomiczna wysłana Pocztą szła 2 dni robocze. Wkurzyłem się ostro przy wysyłaniu paczkomatem. Najbliższy paczkomat stwierdził, że nie akceptuje płatności kartą i wysłał mnie do innego paczkomatu 3km dalej. Kiedyś z tego paczkomatu normalnie wysyłałem, terminal do płatności jest, więc nie kumam tego podejścia. Sprawdzałem 2 razy w odstępie 2 tygodni i dalej nie szło. Wkurza mnie też ich system potwierdzeń, bo maile i smsy potrafią w ogóle nie przychodzić.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach