#1 Wysłany: 2012-07-12, 15:14 Zegarmistrz we Wrocławiu...
Kogo polecacie z doświadczenia? kto ruszy dobrze i vintage jak i chińskie...
Z góry dzięki za konkretne info
[ Dodano: 2012-07-14, 09:22 ]
zatem zostają tylko Dolińscy z pl.Uniwersyteckiego i Kurzyński z Grabiszyńskiej, pozostali to bateryjkowcy w większości chyba malutko tu Kumotrów z Wrocławia
Pies czy kot?: kot Pomógł: 2 razy Wiek: 37 Dołączył: 16 Wrz 2011 Posty: 602 Skąd: Wrocław
#2 Wysłany: 2012-07-15, 21:32
hej, ten na Grabiszyńskiej to jaki numerek ulicy (wysokość jakiej bocznej ulicy)? bo byłem u zegarmajstra pomiędzy spiżową a zaporoską to jak zobaczył unitasa to powiedział, że to chińczyk
maciek [Usunięty]
#3 Wysłany: 2012-07-16, 06:59
vodka napisał/a:
hej, ten na Grabiszyńskiej to jaki numerek ulicy (wysokość jakiej bocznej ulicy)? bo byłem u zegarmajstra pomiędzy spiżową a zaporoską to jak zobaczył unitasa to powiedział, że to chińczyk
no to właśnie o nim mówiłem. Tylko ja u niego byłem z poljotem.
Maras68 [Usunięty]
#4 Wysłany: 2012-07-16, 07:09
vodka napisał/a:
hej, ten na Grabiszyńskiej to jaki numerek ulicy (wysokość jakiej bocznej ulicy)? bo byłem u zegarmajstra pomiędzy spiżową a zaporoską to jak zobaczył unitasa to powiedział, że to chińczyk
Pies czy kot?: kot Pomógł: 2 razy Wiek: 37 Dołączył: 16 Wrz 2011 Posty: 602 Skąd: Wrocław
#5 Wysłany: 2012-07-16, 19:40
a to polecacie Pana Kurzyńskiego? Bo fajnie się z nim gadało, ale wrażenie zrobił takie średnie no ale gdzieś będzie trzeba zrobić w końcu przegląd orienta czy kemmnera, a Grabiszyńska tuż za rogiem
maciek [Usunięty]
#6 Wysłany: 2012-07-16, 19:53
vodka napisał/a:
a to polecacie Pana Kurzyńskiego? Bo fajnie się z nim gadało, ale wrażenie zrobił takie średnie no ale gdzieś będzie trzeba zrobić w końcu przegląd orienta czy kemmnera, a Grabiszyńska tuż za rogiem
Fajnie się gadało? Przecież to mruk jak cholera. I do tego ma zdjęcie prezydenckiej pary za ladą...
Pies czy kot?: kot Pomógł: 2 razy Wiek: 37 Dołączył: 16 Wrz 2011 Posty: 602 Skąd: Wrocław
#9 Wysłany: 2012-07-17, 07:07
no dobra, ale jak to jest z jakością jego "prac"?
symela [Usunięty]
#10 Wysłany: 2012-07-17, 07:35
polecam zegarmistrza z hali Strzegomskiej
z chinolskimi wyrobami nie robi problemu
no i w galerii Dominikańskiej przy wyjściu do tunelu w sklepie z zegarkami jest dobry majster
Ostatnio zmieniony przez symela 2012-07-17, 07:39, w całości zmieniany 2 razy
Maras68 [Usunięty]
#11 Wysłany: 2012-07-17, 15:14
symela napisał/a:
polecam zegarmistrza z hali Strzegomskiej
z chinolskimi wyrobami nie robi problemu
no i w galerii Dominikańskiej przy wyjściu do tunelu w sklepie z zegarkami jest dobry majster
Warto wiedzieć, bo do tej pory korzystałem u gościa na ul. Pereca i w DH na Podwalu, ale to bateryjkowcy i tak różnie bywało...
maciek [Usunięty]
#12 Wysłany: 2012-07-18, 06:10
vodka napisał/a:
no dobra, ale jak to jest z jakością jego "prac"?
zrobił, co miał zrobić. Ruhlę chrono mi naprawił, ale za serwis poljota 55g chciał 125 zł.
Drogi jest ten z grabiszyńskiej ale przynajmniej robi mechaniki,a u niego na ladzie podróbe omesi kwarcową widziałem.
A ten gość z pereca nie mógł odkręcić mi dekla w reklamówce divera minolty.
Jaja normalnie...
Maras68 [Usunięty]
#15 Wysłany: 2012-07-27, 10:27
Marzy mi się zegarmistrz, którego kręcą zegarki a jak kogoś zagadujesz w temacie a on ziewa i ma wszystko w de, no to już tylko bateryjki zostają. Ten z Pereca znudzony zegarami gość słyszałem o dość dobrym zakładzie na Kołłątaja w sklepie jubilerskim, ale jeszcze nie próbowałem. Popróbuję z czasem Dolińskich i tego gościa na Grabiszyńskiej, zobaczymy jakie potem refleksje
Ostatnio zmieniony przez Maras68 2012-07-27, 10:29, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach