P.S. Aż się dziwię, że jeszcze nie padło pytanie o termin realizacji
Musieli byśmy udzielić odpowiedzi wymijajacej
Macaliśmy się z tym od pół roku.
Wiecie gdzie jest hund begraben ? W mechaniźmie.
Na rynku jest ich pierdylion, ale są to tanie, masowe, kosztujące dosłownie $2 (albo i mniej ) takie gufna, co chodzą jak chcą, ile chcą, albo wcale nie chodzą bo po co maja chodzić Stosuje się to w tanich zegarkach, po 6-10 dolców, i rynek tego jest olbrzymi.
Jak zaczęliśmy rozmawiać z producentami nt. parametrów mechanizmu, minimalnego czasu działania, dokładności, itp - to albo robili oczy jak babcia na wilka, albo "klijentnaćpannkupi10tysienc?" Po prostu nikt takich nie zamawia, bo zmiana modułu sterowania, zmiana wyświetlacza, zastosowanie dobrej japońskiej baterii - to już jest produkt na zamówienie. I wtedy można też zamówić taki, żeby wyglądał w miarę przyzwoicie - jak na kwarca Lepsze materiały, lepsze styki, po prostu przyzwoity standard.
Cały czas sie z tym boksujemy jeszcze, ale widać światło w tunelu na tyle, że można projekt formalnie rozpocząć.
A obrazki "Neona" są na FB, sam widziałem. Dla mnie bomba, nie wiem jak dla Państwa!
PS czy "Neon" to tylko określenie projektu, czy z jakiegoś powodu obowiązująca już nazwa "handlowa". Jeśli nazwa handlowa jeszcze nieustalona, to pozwolę sobie przypomnieć zaproponowane ongiś przez kogoś (chyba przy okazji gazomierza, ale pod LEDowca) "LEM" albo "PIRX".
_________________ Tak wyglądała Zina aka Zinajda.
Ostatnio zmieniony przez Zinajda 2014-10-23, 13:44, w całości zmieniany 2 razy
Wiek: 48 Dołączył: 23 Maj 2012 Posty: 6031 Skąd: PL
#22 Wysłany: 2014-10-23, 13:40
Erolek napisał/a:
Niniejszym odpuszczam sobie polowanie na LEDowca po zatoce.
Czekam na Neona.
+1
Alamo., gadaliśmy kiedyś na temat napędu takiego zegarka, pamiętam, że pisałeś o sporych problemach z ich dostępnością. Uchylisz jeszcze bardziej rąbka jak udało się Wam rozwiązać problem?
Tak, że musiał nam ktoś go na zlecenie zaprojektować i potem obwoziliśmy się po całym świecie kto nam to zrobi. Teraz dyskutujemy o ilościach, bo te "na start" minimalne to wbijają w glebę.
Pies czy kot?: kot
Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 1129 Skąd: Szczecin
#25 Wysłany: 2014-10-23, 13:46
No tak, ale o ile w miarę to ma nawiązywać do stylistyki Unitry, to raczej cyfry muszą mieć czerwony kolor (podświetlanie) - więc negatyw LCD. A czy da się zrobić taki wyświetlacz, który
na dodatek wyglądałby jak dot matrix (o oryginalnych wyświetlaczach LED z tamtych czasów to raczej można tylko pomarzyć) i jeszcze jasno świecił? Może da się, ledy których można by użyć na podświetlanie są coraz lepsze. Jeśli tak to plusem byłaby większa ilość funkcji wykonywanych przez moduł (trudno mi nazywać go mechanizmem jednak) Był sobie taki gość, niejaki Jeff który stworzył dość niedawno Majestyka - interes kiepsko się sprzedał, ale był to jednak ledowy zegarek. Tyle, że wyświetlacz był już nowego typu, ze światłowodami i to nie było to.
Bez odpowiedniego wyświetlacza niczym nie będzie się różnił od dziesiątków ton innych, sama koperta moim zdaniem nie wystarczy. No cena pewnie wzrośnie, ale może warto? Sam pomysł bardzo mi się podoba.
Dodałem fotkę - z sieci.
Ostatnio zmieniony przez kopeć 2014-10-23, 14:04, w całości zmieniany 1 raz
Pies czy kot?: kot
Wiek: 54 Dołączył: 12 Mar 2013 Posty: 278 Skąd: Gród Maciara :(
#26 Wysłany: 2014-10-23, 13:53
Standardowe funkcje czy jakiś bonusik będzie np odpal flarę?
A co do wyglądu pod Warela to super. Kobitki takie lubią bo una musi mieć coś ładnego żeby koleżanki wkurzyć. A zamiast zakładać jakąś dziadowską branze na łapę może walnąć Neona. Dziś rano miałem pytanie czy biorę Żubra do roboty bo chętnie by do fryzjera wzięła się pochwalić. A półtora roku wydziwiała że to kolor nie taki, że za duży, a kształt to już zupełnie do bani.
_________________ GG Kosmonauta, GG Żubr, Xicorr FSO M20, Deep Blue Jugg II, TAO, Adriatica, Timex i takie tam pierdoły.
Ostatnio zmieniony przez janpat1970 2014-10-23, 13:56, w całości zmieniany 1 raz
Pies czy kot?: pies
Wiek: 48 Dołączył: 30 Sie 2011 Posty: 708 Skąd: Katowice
#29 Wysłany: 2014-10-23, 14:44
kopeć napisał/a:
No tak, ale o ile w miarę to ma nawiązywać do stylistyki Unitry, to raczej cyfry muszą mieć czerwony kolor (podświetlanie) - więc negatyw LCD. A czy da się zrobić taki wyświetlacz, który
na dodatek wyglądałby jak dot matrix (o oryginalnych wyświetlaczach LED z tamtych czasów to raczej można tylko pomarzyć) i jeszcze jasno świecił? Może da się, ledy których można by użyć na podświetlanie są coraz lepsze. Jeśli tak to plusem byłaby większa ilość funkcji wykonywanych przez moduł (trudno mi nazywać go mechanizmem jednak) Był sobie taki gość, niejaki Jeff który stworzył dość niedawno Majestyka - interes kiepsko się sprzedał, ale był to jednak ledowy zegarek. Tyle, że wyświetlacz był już nowego typu, ze światłowodami i to nie było to.
Bez odpowiedniego wyświetlacza niczym nie będzie się różnił od dziesiątków ton innych, sama koperta moim zdaniem nie wystarczy. No cena pewnie wzrośnie, ale może warto? Sam pomysł bardzo mi się podoba.
[url=http://images67.foto...med.jpg]Obrazek[/URL]
Dodałem fotkę - z sieci.
Kuwa - to nie jest LED
przypomina mi się od razu akcja z moro i panterką
Zinajda, Chyba tak
_________________
Ostatnio zmieniony przez mazok 2014-10-23, 14:46, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
W mechaniźmie.
Po prostu nikt takich nie zamawia, bo zmiana modułu sterowania, zmiana wyświetlacza, zastosowanie dobrej japońskiej baterii - to już jest produkt na zamówienie. I wtedy można też zamówić taki, żeby wyglądał w miarę przyzwoicie - jak na kwarca 
Lepsze materiały, lepsze styki, po prostu przyzwoity standard.
A półtora roku wydziwiała że to kolor nie taki, że za duży, a kształt to już zupełnie do bani. 
