z racji tego że jest to mój "główny" zegarek to zdecydowałem się na przybliżenie kumotrom togo Lonżina.

Zaszwsze szukałem masywnego zegarka, typowego divera. Wiele z oglądanych zegarków tego typu miały czarną tarczę. Niby bardziej do wszystkiego pasuje, ale
tak jakoś nie byłem przekonany




podatwawowe parametry:
koperta stalowa (316L) jest szczotkowano-polerwana

średnica: 41mm (z koronką 46mm)
lug to lug: 50mm
szer. uszu: 21mm
wysokość: 1,3 mm

oczywiście szkło jest szafiowe plus powłoka AR

indeksy (również 12,9,6) pkt. "zero" na bezelu oraz wskazówki (poza sekundową)
pokryte lumi

B.ważna rzecz w tym zegarku czyli wodośczelność
WR 30ATM (300m)
test "szklankowy" zdany


bezel jest aluminiowy, obrotowy na 120 "klików",
a koronka z logo Longinesa jest zakręcana i dodatkowo chroniona

bransoleta- cieżka i solidna, duże ogniwa 1,1mm pełne.
Posiada bezpieczne- podwójne zapięcie , a także przedłużenie na piankę.


No a z paskiem też mu do "tarczy"


Dekiel jest zakręcany, z logiem Longinesa (napis nad nim "EFCo" to upamietnienie założyciela marki Ernest'a Francillon'a)

Mechanizm:
zegarek jest automatyczny, wg. Longiesa to kaliber L633 na 25 kamieniach, a jego bazą jest standardowo ETA 2824/2
datownik na godz. trzeciej
Częstotliwość: 28'800 / h
Rezerwa chodu: 38 godziny (IMO troche za mało)

Dokładność: wg. producenta -6 +14 sek na dzień. Mój ma +2/3 sek/ dziennie
Typowy diver, taki jak chciałem, który najczęsciej gości na moim nadgrastku.
To tyle...
Sorry. Jakość fotek nie powala,bo to tylko komórczak