Jimmi, do samoobrony wystarczą mi łokcie, kolana i wrodzona wredota
Svedos, to jest kawał klocka. Fiddy to przy nim malec bo jest pięknie wyprofilowany, a tu masz same kąty proste ale ... kurde leży świetnie. Zmieniłem pasek na Strap Culture i nie mam już żadnych zastrzeżeń. Fakt, że trzeba mieć nierówno pod pod powałą żeby założyć coś takiego na łapę ale mi moja choroba umysłowa nie przeszkadza i czuję się z tym zegarkiem doskonale. Zresztą jego brat już do mnie leci i szukam kolejnego. jak korba zbiera Maryski tak ja będę kolekcjonował te Instrumenty.
Tarcza wykonana jest wspaniale. Szkoda, że nie świecą wskazówki (oprócz GMT) ale to poprawię. Ciekaw jestem co jest w środku ale pewnie jakiś DG. Oglądałem taki mechanizm w Zgierzu w Maryśce GMT z centralną sekundą tylko nie pamiętam już czyja to była. Nie powinno być powodów do wstydu. Ciekawi mnie jak to w środku zamocowali.
Chodził mi po głowie ten zegarek już od dawna, ale nie mogłem się przełamać. W końcu popełniłem zakup impulsywny i to był strzał w sedno tarczy
Foch und Ch.