Słuszne ideologicznie nurki pokazujemy :)
Odpowiedz do tematu

:
hotwax napisał:
Wracając do tematu - to jest mój komandir tankista w kopercie od Amfy - dekiel od komandira. Ciekawe jest ro że koperta ma kolor jasnego złota - dekiel jest stalowy, bransoleta to taka bi - color

Bardzo dziwna sztuka :)



Wszystkie te poźnoradzieckie i wczesnorosyjskie są dziwne :P

Tomi
[Usunięty]
:
Kiedyś słyszałem taki pogląd, że to po prostu były zegarki w owym czasie składane z tych części, które akurat były na magazynie. Biorąc pod uwagę rozprężenie tamtych czasów w dogorywającym ZSRR i pierwszych latach Federacji Rosyjskiej to mogło być coś na rzeczy :) Piękny nowy avatar kumotrze wahin. Sami abstynenci na fotum. Przypomniał mi się pewien fakt ... Gorbaczow wiadodomo walczył z nałogiem w narodzie. We wrześniu 1985 r. powołano do życia Wszechzwiązkowe Dobrowolne Towarzystwo do Walki o Trzeźwość. Tłumów to tam na zebraniach chyba nie było :D

Tomi
[Usunięty]
:
Tutaj niestety tylko nieostre zdjęcie (kadr z filmu) członka załogi okrętu "Komsomolec" z Amfibią na nadgarstku. Wg. komentarza wynika, iż kadry pochodzą z roku 1985. Podczas tego rejsu wg słów Jurija Kormilicyna generalnego konstruktora NAPL załoga zeszła na głębokość ... 1027 m po czym zwiększono zanurzenie jeszcze o 40 m ! Tak nawiasem mówiąc Kormilicyn był konstruktorem polskiego "Orła III" pod polską banderą od 1986 r., tyle że nasz okręt może maksymalnie zejść na 300 m. (do testowania zegarków jak znalazł) :wink:

Wracając jednak do tematu, niestety od 20 lat okręt "Komsomolec" spoczywa na dnie Morza Norweskiego, całkiem możliwe że razem z bohaterem tego zdjęcia.

Zginęły wówczas bowiem 33 osoby z 60 osobowej załogi okrętu.

:(

http://www.fotosik.pl



Link do filmu :

http://www.youtube.com/watch?v=caLCQZBFNZc

:
Jakiś wąski pasek założył :P

:
Tomi napisał:
Tutaj niestety tylko nieostre zdjęcie (kadr z filmu) członka załogi okrętu "Komsomolec" z Amfibią na nadgarstku. Wg. komentarza wynika, iż kadry pochodzą z roku 1985. Podczas tego rejsu wg słów Jurija Kormilicyna generalnego konstruktora NAPL załoga zeszła na głębokość ... 1027 m po czym zwiększono zanurzenie jeszcze o 40 m ! Tak nawiasem mówiąc Kormilicyn był konstruktorem polskiego "Orła III" pod polską banderą od 1986 r., tyle że nasz okręt może maksymalnie zejść na 300 m. (do testowania zegarków jak znalazł) :wink:

Wracając jednak do tematu, niestety od 20 lat okręt "Komsomolec" spoczywa na dnie Morza Norweskiego, całkiem możliwe że razem z bohaterem tego zdjęcia.

Zginęły wówczas bowiem 33 osoby z 60 osobowej załogi okrętu.

:(





Komsomolec schodził jeszcze niżej. Za zejście na głebokość 1300 metrów Czernow otrzymał order Bohatera Związku Radzieckiego.

To wogóle był ciekawy okręt gdy powstawał na deskach projektantów (zespołu Klimowa i Karmilicyna w SKB-18), niestety zanim przekuto go w metal był już kompletnie anachroniczny co do założeń. Okręt miał być "okrętem przechwytującym", projektowanym w latach '60 z założeniem przechwycenia przed dojściem na pozycje odpalania rakiet amerykanskich okrętów podwodnch z rakietami balistycznymi typu Posejdon. Posejdony miały relatywnie niewielki zasięg, co czyniło całą zabawę sensowną, jednak zanim pierwszy okręt projektu 685 został przyjęty do służby - amerykański arsenał wzbogacił się o okręty Ohio z pociskami Trident o zasięgu wydłużonym do kilku tysięcy km. Radziecka flota nie miała możliwości wykryć amerykańskich okrętów tak daleko w morzu (zresztą żadna nie miała).

Kolejnym kamyczkiem był fakt że w ramach "racjonalizacji" okręt którego koszt budowy przekroczył wszystkie zakładane pułapy został, w celu jego "potanienia", wyposażony został w systemy tożsame technologicznie z pływającymi już od ponad dekady okrętami projektu 705 Lira, podczas gdy był dostęp do nowszych o 2 generacje urządzeń z najnowszych wówczas produkowanych seryjnie okrętów 671RTKM Szczuka.

Kolejna ciekawostka, że wypadek ten był pierwszym w ramach którego tonący okręt opuściła w kapsule ratunkowej część jego załogi nadzorująca do końca akcję ratunkową i wyłączenie systemów. Niestety przeżył tylko jeden z czterech marynarzy, najprawdopodobniej na skutek zatrucia oparami z płonącej instalacji elektrycznej. Nie zmienia to faktu, że okręty radzieckie i rosyjskie są jedynymi na świecie gdzie seryjnie montuje się kapsuły jako dodatkowy środek ratunowy.

Odpowiedz do tematu
Skocz do:  

Pełna wersja forum
Powered by phpBB © phpBB Group
Design by Vagito.Net | Lo-Fi Mod.