w życiu nie nosiłem zegarków. Teraz szukam pierwszego dla siebie. Chodzę zazwyczaj w marynarkach, koszulach, garniturach i niedługo szykuje mi się ważne wesele. Szukam więc czegoś klasycznego, by pasowało do garnituru jak i na codzień do koszul.
Trochę boję się kupować kota w worku, więc wolałbym mieć możliwość zobaczenia i przymierzenia zegarka w sklepie(Warszawa). Dodatkowo chcę by to była nówka, a nie używany.
Chciałby by był na pasku, najlepiej brązowym i był w miarę klasyczny by lepiej pasował do mojego stylu.
Póki co w oko wpadł mi Orient Bambino FER2400MW0, ale niestety ma czarny pasek i brak szkiełka szafirowego.
Przeglądałem jeszcze Curatora, on ma szafir, ale podoba mi się zdecydowanie mniej niż Bambino.
Czy wymiana paska na brązowy to duży koszt, problem? Czy w podanym budżecie 1000zł (+/- 300) dostanę coś co lepiej spełni moje wymagania?
Bierz Bambino, moim zdaniem jest super, wygląda elegancko, ale niezbyt zobowiązująco (również bez krawata ). Jeśli Ci pasuje na żywo, to się nie zastanawiaj, zegarki kupuje się sercem.
Wymiana paska jest banalna i kosztuje przeważnie tyle, co sam pasek (w zależności co wybierzesz 50-150 złotych za popularne marki, przy zakupie paska powinni Ci wymienić na miejscu w cenie w ciągu 15 sekund).
Chyba, że chcesz masz czas i chcesz się pobawić w chińszczyznę, wtedy w zakładanym budżecie masz spokojnie 2 albo 3 fajne zegarki i początek nowego hobby
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach