Poprzedni temat «» Następny temat
Zegarki mojego pradziadka i babci
Autor Wiadomość
Bibliotek@rz
Właściciel Kilku Fabryk Ryżu


Pomógł: 7 razy
Wiek: 38
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 3641
Skąd: Wrocław
 #16  Wysłany: 2010-07-18, 17:06   

Cudowne są. Przydałaby się lekka polerka kopert i dobre zdjęcia, bo jest na czym oko zawiesić. Szczególnie na werku UN...zazdroszczę!
 
 
Zinajda 
Kierownik Pola Ryżowego
Camil K. Cruff


Pies czy kot?: pies
Pomógł: 11 razy
Wiek: 76
Dołączył: 18 Cze 2010
Posty: 1873
Skąd: WOT
 #17  Wysłany: 2010-07-18, 18:34   

Nie zostaje mi nic, jak tylko powiedzieć "Dziękuję, za wszystkie dobre słowa" i potwierdzić, że będę z całych sił dbał o to dziedzictwo (mojej rodziny, ale też historii techniki i... medycyny, a nawet miasta w którym obecnie mieszkam). Po lekkiej konserwacji, zrobię nowe fotki.
Ostatnio zmieniony przez Zinajda 2010-07-18, 18:36, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
Rudolf 



Pomógł: 112 razy
Wiek: 46
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 37156
Skąd: Bone China
 #18  Wysłany: 2010-07-18, 19:29   

Zinajda pojechałeś ostro ! zegarki takie że klękajcie narody :shock:
_________________

 
 
Blaz
[Usunięty]

 #19  Wysłany: 2010-07-19, 11:39   

Piękny zegarek z historią równie piękną...

Fascynują mnie w ogóle ówczesne grawery. Wiele przedmiotów ma wygrawerowane napisy, które przetrwać miały po to, by potomni wiedzieli co, skąd i dlaczego...
 
 
Zinajda 
Kierownik Pola Ryżowego
Camil K. Cruff


Pies czy kot?: pies
Pomógł: 11 razy
Wiek: 76
Dołączył: 18 Cze 2010
Posty: 1873
Skąd: WOT
 #20  Wysłany: 2010-07-19, 23:15   

Może Was zainteresuje związana z zegarkiem i moim pradziadkiem (jak pisałem warszawskim lekarzem) anegdota, ale prawdziwa, kiedy przybywszy na któryś z warszawskich dworców stwierdził że pociąg odszedł, zostawiając Pradziadka "na lodzie". Zauważywszy różnicę czasów między swoim zegarkiem a czasomierzem dworcowym, poszedł do naczelnika dworca, a na podanie w wątpliwość dokładności jego zegarka, stwierdził, że "Ulysse Nardin" się nie myli i w końcu... podstawiono mu lokomotywę, którą dotarł do celu (albo dogonił pociąg, tego nie wiem).
Ostatnio zmieniony przez Zinajda 2010-07-19, 23:16, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Blaz
[Usunięty]

 #21  Wysłany: 2010-07-20, 21:51   

Patrząc na obecny stan PKP czyta się to jak jakąś bajkę. :shock: :grin:
 
 
Rudolf 



Pomógł: 112 razy
Wiek: 46
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 37156
Skąd: Bone China
 #22  Wysłany: 2010-07-20, 22:52   

Historia i warto takie przekazywać z pokolenia na pokolenie, dla potomności
_________________

 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Charcoal2 Theme © Zarron Media modified for Przemo by joli
Wersja mobilna forum