Pies czy kot?: pies Pomógł: 76 razy Wiek: 64 Dołączył: 03 Paź 2013 Posty: 18941 Skąd: TST
#2793 Wysłany: 2020-03-24, 08:57
Hamilton PSR
Cytat:
Gwiazda powróciła! Hamilton prezentuje PSR.
W 1970 roku, Hamilton zaprezentował pierwszy na świecie cyfrowy zegarek — zupełnie nowy sposób na odczytywania czasu.
W maju przywracamy do życia tę legendę i świętujemy 50 rocznicę tego przełomowego kamienia milowego.
WR100, hybrydowy wyświetlacz (nawet nie wiem co to znaczy w tym przypadku, podwójne wskazania chyba? ) i szafir z AR.
Cena...jedyne 745 lub 995 martwych prezydentów zależnie od wersji.
Bo ma być stalowa i droższa, limitowana do 1970 sztuk, złota. To znaczy chyba złote PVD?
Pies czy kot?: kot Pomógł: 42 razy Wiek: 46 Dołączył: 01 Paź 2011 Posty: 4525 Skąd: Dubland
#2797 Wysłany: 2020-03-24, 11:11
Svedos napisał/a:
Phi...nasz Kosmonauta...wr100, szafir, stalowa koperta, hybrydowy wyświetlacz ...i kosztuje tylko tysiunc z małym okładem
Ale sam przyznasz, ze wyswietlacz w Hamim jest blizszy w wygladzie oryginalowi.
Bulwa w Computronie ma podobny wyswietlacz, co Kosmonauta.
Hami zdaje sie jakas sztuczke z OLED tam wsadza, zebywygladalo jak LED z lat 70-tych, ale swiecilo non stop, a tylko rozjasnialo po wcisnieniu przycisku.
Trzeba sie bedzie przyjrzec z bliska jak sie ten caly kurwidolek skonczy.
Pozdrawiam
Eryk
_________________ We wrażeniu jakie wywieramy na innych, cena zegarka plasuje się tuż poniżej materiału z jakiego zrobione są nasze skarpetki.
Ale sam przyznasz, ze wyswietlacz w Hamim jest blizszy w wygladzie oryginalowi.
I to to to.
Na zdjęciach makro widać ze te cyferki są z takich punktów zbudowane wiec nie do końca jest to tez to co było pierwotnie, ale sam efekt cienkich linii wygląda bardzo dobrze.
_________________ "It Is Possible To Commit No Errors And Still Lose."
Pomógł: 19 razy Wiek: 41 Dołączył: 07 Kwi 2016 Posty: 2380 Skąd: Warszawa
#2801 Wysłany: 2020-03-24, 15:44
Svedos, Gdzie te czasy, kiedy kosmonauta był poniżej tysiaka
A porównując bulvę z "naszym" kosmonautą to kosmonauta wydaje się mniej "zabawkowy". Bulva mimo, że stalowa i na bransie jest jakaś taka lekka, no właśnie taka zabawkowo-plasticzana. A kosmonauta to kawał solidnego zegara. Tak moje zmysły to odbierają przynajmniej
PS. Nie nikt mi nie płaci za reklamę ale jakby co jakieś honorarium mogę przyjąć
Pies czy kot?: kot Pomógł: 42 razy Wiek: 46 Dołączył: 01 Paź 2011 Posty: 4525 Skąd: Dubland
#2802 Wysłany: 2020-03-24, 17:08
bandi napisał/a:
A porównując bulvę z "naszym" kosmonautą to kosmonauta wydaje się mniej "zabawkowy". Bulva mimo, że stalowa i na bransie jest jakaś taka lekka, no właśnie taka zabawkowo-plasticzana. A kosmonauta to kawał solidnego zegara. Tak moje zmysły to odbierają przynajmniej
Nie mzona odmowic powyzszemu stwierdzeniu prawdy.
Dlatego tez mamKosmonaute, a Bulwe obejrzalem i odstawilem na polke, chociaz jestem fanboyem marki.
Pozdrawiam
Eryk
_________________ We wrażeniu jakie wywieramy na innych, cena zegarka plasuje się tuż poniżej materiału z jakiego zrobione są nasze skarpetki.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach