Obecnie używam rotomatu Conrad (na 2 zegarki), ale przydałoby się wymienić go na coś większego i cichszego Po przejrzeniu oferty sklepów z rotomatami, wpadły mi w oko dwa modele:
- Kraff Saturn (6 zegarków)
- Modalo Royal MV2 (8 zegarków)
Wiec który wybrać? Droższy, większy ale bardziej perspektywiczny na przyszłość (nie oszukuję się, zegarków będzie przybywało )? Czy może tańszy, mniejszy i troszkę mniej perspektywiczny?
A może ktoś zaproponuje coś innego na min. 6 zegarków do max 1,8k i jeszcze najlepiej dostępnego na allegro (magia dostępnych rat % robi swoje)
_________________
Z_bych Koneser chińskiego majeranku Morda Zdradziecka
Inny. Znaczy zastanów się, czy faktycznie potrzebujesz rotomatu
Mój stał nieużywany przez jakiś rok. Teraz, jeśli zakładam zegarek automatyczny, to ustawiam, machnę kilka razy i wystarczy. Przez cały dzień wystarczy Miałem tak, że wieczorem wkładałem zegarek do rotomatu a rano... wybierałem inny
Dzięki panowie za opinie Wasze głosy to głos rozsądku, a jednak jak zwykle go zignorowałem
Lubię mieć zawsze nakręcone wszystkie zegarki, bo po prostu nigdy nie wiem jaki zegarek założę.
Kolejny zegarek i tak kupię, a że skończyło mi się miejsce w pudełku większy rotomat zwolni kilka miejsc i odpadnie potrzeba zakupu nowego pudełka
Dodatkowo rotomat znajdzie swoje miejsce w salonie, więc urozmaici jego wystrój.
Na koniec dodam tylko, że wybór padł ostatecznie na Modalo
Został osiągnięty Z pudełka wypadną automaty które trafią do rotomatu, więc zwolnią się 3 miejsca w pudełku, w rotomacie też będą jeszcze wolne miejsca. Więc jak kupie nowy zegarek, niezależnie od mechanizmu, będzie dla niego miejsce
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach