Pies czy kot?: pies Pomógł: 61 razy Wiek: 44 Dołączył: 20 Lut 2010 Posty: 8913 Skąd: Bełsznica/Lublin
#1 Wysłany: 2010-11-23, 17:11 Cienka linia... Tao International Speedmaster
Przyjechało Tao.
Jak obiecałem kilka fotek, ale najpierw kilka słów.
Niby wiedziałem że podobny do pierwowzoru jak dwie krople wody ale chciałem się przekonać jak cienka linia dzieli ten zegarek od typowej podróby. No i stwierdzam że jednak cieniuteńka.
Mam lekki niesmak tym spowodowany i wiem że na innych forach ten zegarek spowodowałby kłótnię i to dużą. Jakoś nawet sterylne Maryny nie kują tak bardzo jak ten. Zaznaczam że nie jestem święty, mam dwie, plus Rolmopsa i poniższy zegarek. Nie wiem ,coś mi po prostu nie daje w nim spokoju. Używac go pewnie będę a jako że mam zasadę że kupionych zegarków nie sprzedaje to zostanie czy tak czy siak
Przechodząc do konkretów. Jakby było mnie stać na pierwowzór, kupuje od ręki. Podoba mi się koperta, jej kształt, ostre kanty, wykończenie. Górna część jest tak wypolerowana że porysowała się od ... przetarcia bawełnianą koszulka. Nie na darmo w zestawie jest mała szmatka z mikrofibry. Za to boki są fajnie przeszczotkowane w "paski", aż czuć leciutko pod palcem. Koronka z czerwoną obwódką, mogłaby być ciut większa albo bardziej porowata. No i mogłaby nie mieć tego znaczka imitującego coś czym nie jest. Może trochę nadinterpretuje ale... Przyciski od chrono w sam raz. Tarcza w stylu "tekno" owszem pewnie wzbudza skrajne odczucia, ale styl analogowych zegarów samochodowych jest dla mnie fajny. Dekiel lity z wygrawerowaną nazwą, modelem itp itd.Szkło z antyrefleksem, w sumie nie wiem jakie , ale świetnie się mieni w fiolety i błękity pod odpowiednim kątem. Całkiem fajne zapięcie ,ale dość sztywny pasek musi się dołożyć do ręki żeby było lepiej. Myślę że to fajnie zainwestowane niecałe 100 dolarów, ale jednak dalej w głowie jest ta cienka linia która ten zegarek prawie przekracza.
Pomógł: 21 razy Dołączył: 27 Wrz 2010 Posty: 4180 Skąd: mam wiedziec?
#2 Wysłany: 2010-11-23, 18:19 Re: Cienka linia... Tao International Speedmaster
Prawie go naklikalem gdy nagle ktos tutaj wrzucil foty TAGa... nie jestem za skrajnym potepianiem czerpania inspiracji od innych, ale mi przeszlo chwilowo. Jednym z powodow dla ktorego mi sie spodobal bylo przeswiadczenie, ze to ich projekt i do tego bardzo oryginalny i ladny /dla mnie/ a tu bach - ten zegarek nawet nie probuje udawac czegos innego
Pies czy kot?: pies Pomógł: 61 razy Wiek: 44 Dołączył: 20 Lut 2010 Posty: 8913 Skąd: Bełsznica/Lublin
#8 Wysłany: 2010-11-23, 20:59
No wiecie tak myślę że może MQJ to nie najlepszy przykład podobnego zegarka(szczególnie napisy w dolnej części tarczy), ale na przykład Parnisy a'la Bell'Ross juz tak.
Obudziła sie we mnie jakaś podwójna moralność
Pomógł: 90 razy Wiek: 63 Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 31014 Skąd: Zielona Góra
#13 Wysłany: 2010-11-23, 21:32
Nie da się ukryć że "instrumenty" też są mocno inspirowane, ale na rynku jest już wiele firm które robią zegarki w tym stylu, to samo tyczy się Rolkopodobnych, jest ich tyle że nie sposób wyliczyć. Co do przykładowo Parnisa Chronometra (forumowego) to będę się upierał że nie naśladuje niczego.
Zresztą biorąc pod uwagę zegarki Chińskie dostępne na Ebay to większość z nich nie wnosi swoim wyglądem nic nowego do świata zegarków, i jest z pewnością odtwórcza, jednak ten TAO jest wybitnie odtwórczy.
_________________
bEEf Właściciel Krajowego Kartelu Ryżowego Jestę Hipsterę
Pomógł: 12 razy Wiek: 46 Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 5341 Skąd: Warszawa
#14 Wysłany: 2010-11-23, 21:39
Ok. Odtwórczość i naśladownictwo mi nie przeszkadza. Myślę nawet czasem o czym Submarino-podobnym. Ale np. korona Rolka na szkle MQJ-a dyskwalifikuje dla mnie tę markę momentalnie z zakresu moich potencjalnych zakupów. Ponieważ czyni pewnym to, co w innych przypadkach może być tylko podejrzeniem. No niestety
Ten TAO chce przekroczyć linię (tak kliknąłem), którą MQJ jednak przekracza. Takie jest moje zdanie.
Pies czy kot?: pies Pomógł: 61 razy Wiek: 44 Dołączył: 20 Lut 2010 Posty: 8913 Skąd: Bełsznica/Lublin
#15 Wysłany: 2010-11-23, 21:44
No właśnie, tyle że wgłębiając się dalej dojdziemy że jednak są modele passe
beef spojrz tutaj na koronkę, coś Ci to przypomina? Szczególnie to mnie boli. Bo że układ tarcz taki sam tyle że ciut co innego oznaczaja? Technologia im nie pozwoliła
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach